Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało na wyjeździe Górnika Zabrze 4:2 (2:1) i awansowało do ćwierćfinału piłkarskiego Pucharu Polski.

W Zabrzu goście objęli prowadzenie już w siódmej minucie po bramce Gracjana Horoszkiewicza. Dziesięć minut później wyrównał Armin Cerimagic. Jednak pierwszą połową Górnik przegrał, bo przed przerwą do własnej bramki trafił Maciej Mańka.

Druga część spotkania odbywała się w gęstej mgle. W tych warunkach lepiej radzili sobie goście, którzy zdobyli dwie bramki za sprawą Maciej Korzyma (66) i ponownie samobójczej - Mariusza Magiery (70). W końcówce spotkania gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki za sprawą Magiery, który skutecznie egzekwował rzut karny.Jednak sędzia Tomasz Radkiewicz niesłusznie go podyktował dopatrując się zagrania ręką w polu karnym jednego z graczy Podbeskidzia.

Kwadrans przed końcem konieczna była wymiana piłki na pomarańczową, co jednak niewiele pomogło.

---

Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:4 (1:2)

Bramki: 0:1 Gracjan Horoszkiewicz (7), 1:1 Armin Cerimagic (17), 1:2 Maciej Mańka (38-samobójcza), 1:3 Maciej Korzym (66), 1:4 Mariusz Magiera (70-samobójcza), 2:4 Mariusz Magiera (78-karny).

Żółta kartka: Górnik - Błażej Augustyn, Podbeskidzie - Adam Pazio.

Awans: Podbeskidzie.

AM/PAP