Janas o reprezentacji Polski: "Nie potrafi awansować na mundial, mimo że ma lepszych piłkarzy"

Były selekcjoner reprezentacji Polski, który przegrał z Niemcami na mistrzostwach świata w 2006 roku, uważa, że na Stadionie Narodowym mamy szansę w meczu z naszym zachodnim sąsiadem.

Paweł Janas, który obecnie jest trenerem I-ligowego klubu Bytovia Bytów był pytany przez dziennikarza „Przeglądu Sportowego” o to czy Niemcy są do ruszenia.

11 października w Warszawie jak najbardziej. Ale w Niemczech nawet remis będzie wielką sensacją

— mówi Janas.

Trener ma jednak kilka gorzkich uwag odnośnie naszej kadry.

Mam wrażenie, że dziś reprezentacja Polski nie potrafi awansować na mundial, mimo że ma zdecydowanie lepszych piłkarzy. Na pewno jest więcej takich, którzy grają w czołowych klubach. Grają – to jest kluczowe słowo. Pamiętam ten moment, kiedy zaczynałem pracę z kadrą. To był 2002 rok, a ja powołałem wtedy piętnastu chłopaków z polskiej ligi. I wszyscy się cieszyli. Fajnie, Janas daje szanse graczom z ekstraklasy. Tylko że po pół roku siedmiu wyjechało za granicę, za chwilę następnych siedmiu i od tego czasu ciężko jest mówić, że polskie kluby budują coś stabilnego. Dzisiaj już nawet dzieciaków sprzedają, jak przyjdzie pierwsza przyzwoita oferta

— zauważa.

Jego zdaniem najlepiej na zagranicznym transferze wyszedł Robert Lewandowski.

A teraz zobaczcie Lewandowskiego. Chwilę wytrzymał, pograł i pojechał do Niemiec już jako doświadczony napastnik. Gdyby wszyscy szli za jego przykładem, nasza piłka byłaby dziś dużo wyżej

— twierdzi Janas.

Oby szkoleniowiec okazał się dobrym prorokiem…

MG/przegladsportowy.pl