Były kapitan reprezentacji Niemiec Philipp Lahm uważa, że mistrzom świata może być ciężko wygrać w Warszawie. Przyznaje też, iż wciąż czuje się dziwnie, nie będąc już członkiem drużyny narodowej.
Po zakończeniu mistrzostw świata Philipp Lahm zaskoczył wszystkich i zrezygnował z gry w reprezentacji Niemiec. Teraz mowi:
Spędziłem w kadrze wspaniały okres i po prostu kiedyś trzeba było skończyć tę przygodę. Przyznaję jednak, że trochę szkoda, iż nie jestem już jednym z reprezentantów, to dziwne uczucie
-tłumaczy zawodnik, który w narodowych barwach wystąpił 113-krotnie.
Lahm zapowiada też:
Pojedynek z Polską obejrzę przed telewizorem. Zasiądę na kanapie z całą rodziną.
Piłkarz ocenia też rywala i mówi o meczu Polska - Niemcy.
Polska to groźny i trudny do pokonania przeciwnik zwłaszcza na własnym terenie. Mają silną kadrowo, niebezpieczną drużynę, w której nie brakuje piłkarzy z Bundesligi. Szykuje się ciężka przeprawa, ale wierzę, że jako mistrzowie świata zawodnicy dadzą sobie radę. W każdym razie, kibice zobaczą ciekawy pojedynek
—przyznaje Lahm.
ann/sportowefakty.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/217118-byly-kapitan-reprezentacji-niemiec-uwaza-ze-mistrzom-swiata-nie-bedzie-latwo-wygrac-w-warszawie