Boruc wróci do Warszawy? "Piłeczka jest po stronie Legii"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Roger Gor/picasaweb.google.com/CC/Wikimedia Commons
Fot. Roger Gor/picasaweb.google.com/CC/Wikimedia Commons

Bramkarz reprezentacji Polski zawsze powtarzał, że na koniec kariery chętnie znów założyłby koszulkę stołecznego klubu. Nikt jednak nie sądził, że ten moment nadejdzie tak szybko.

Golkiper po utracie miejsca w pierwszej 11. swojego Southamptonu, wylądował na wypożyczeniu w podrzędnym klubiku Bouremouth występującym na zapleczu angielskiej ekstraklasy.

Dlatego pojawiło się wiele pytań o ewentualny powrót Boruca na Łazienkowską. Polski bramkarz zawsze podkreślał, że chętnie znów założyłby bluzę z L-ką.

Wiadomo, że wielokrotnie powtarzałem, że kiedyś bym tu z miłą chęcią wrócił. Zdania nie zmieniłem, więc… piłeczka jest po stronie Legii. Czy rozważyłbym ofertę z tego klubu? Oczywiście

— powiedział kilka tygodni Boruc.

Transfer byłby jednak możliwy dopiero wtedy, gdyby Duszan Kuciak zdecydował się na transfer do innego klubu. Tyle, że obecny golkiper Legii do tej pory nie chciał słyszeć o zmianie barw.

Tyle, że stołeczny klub potrzebuje większej frekwencji na swoim stadionie. Choć mistrzowie Polski grają wyśmienicie, brakuje magnezu, który przyciągnąłby szerszą publikę. Taką rolę mógłby spełnić znany, wyrazisty zawodnik z charyzmą.

Boruc spełnia wszystkie te kryteria. Oczywiście pod warunkiem, że miałby miejsce w podstawowym składzie…

gah/sport.wp.pl/Gazeta Wyborcza

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych