Trener Francuzów zły na organizatorów i Polsat. "To niesprawiedliwe"

fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

To niesprawiedliwe — mówił na konferencji prasowej selekcjoner Francuzów Laurent Tillie. Chodzi o stosowanie podczas wideoweryfikacji powtórek telewizji Polsat. To pierwszy raz, gdy zastosowano tę metodę.

Niemcy w spotkaniu o 3. miejsce pokonali Francję 3:0. Trener Francji nie ukrywa rozczarowania grą swojego zespołu.

Jestem bardzo rozczarowany grą mojego zespołu w drugim secie. Mieliśmy okazję na wyprowadzenie kilku kontr, ale nie wykorzystaliśmy tego przywileju. Wpuściłem rezerwowych, starałem się ratować sytuację, jednak i oni nie byli w stanie odmienić losów spotkania.

Jednak nie tylko zła gra zespołu rozzłościła trenera. Szkoleniowiec oburzył się, że podczas weryfikacji FIVB wykorzystała kamerę Polsatu, ponieważ ich własna nie wykazała błędu Francuza Mory Sidibe, który zahaczył siatkę nosem.

Dotychczas w turnieju używano tylko powtórek FIVB. W naszym meczu weryfikowano wszystko jeszcze za pośrednictwem Polsatu. Dlaczego tak nagła zmiana nastąpiła w końcówce turnieju i wcześniej nas o tym nie poinformowano?! To niesprawiedliwe. Oczywiście zgadzam się, że mój siatkarz popełnił błąd, ale powinniśmy zostać uprzedzeni

— mówił oburzony Tillie.

lap/onet.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.