Prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną obejrzy mecz finałowy mistrzostw świata siatkarzy Polska – Brazylia, który rozegrany zostanie w katowickim Spodku.
Prezydent jest patronem honorowym turnieju, uczestniczył też w ceremonii otwarcia mistrzostw na Stadionie Narodowym w Warszawie.
W Spodku wczesnym popołudniem odbyła się ostatnia próba przed uroczystością wręczenia pucharu i zakończenia. Trofeum dla najlepszej drużyny świata zostało przywiezione do Katowic w sobotę.
Puchar waży dziewięć kilogramów i mierzy prawie 43 cm. Zaprojektowali go dwaj Szwajcarzy - Thilo Alex Brunner i Joerg Mettler.
W sierpniu został skradziony w Brazylii i trzeba było wykonać duplikat.
Po raz ostatni zebrali się też w katowickiej hali pomagający w organizacji imprezy wolontariusze. Było optymistycznie - z gromkim okrzykiem – „Kto wygra mecz – Polska!”.
Początek finału o godz. 20.25, o 16.40 w meczu o brąz Francja zagra z Niemcami.
Sobotni półfinał Polaków z Niemcami obejrzało 12 tysięcy ludzi w Spodku i 15 tys. w pobliskiej Strefie Kibica.
Przypomnijmy, że mecz z Amerykanami, który podopieczni Stephane’ a Antigi przegrali 1:3 oglądał premier Donald Tusk. Oby obecność ważnego polityka, tym razem nie popsuła nam siatkarskiego święta.
Lista innych oficjeli i VIP-ów na pewno będzie długa.
MG/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/214748-prezydent-z-zona-obejrza-na-zywo-final-w-spodku-komorowski-przyniesie-szczescie-polakom