Korespondent „Sport-Expressu” nie ma złudzeń, że to także dzięki fanom siatkarskim na trybunach, Polacy pokonali Brazylię i Rosję. Dziennikarz nie widzi żadnego skandalu związanego z gwizdaniem na „Sborną” podczas hymnu.
O polskich kibicach dobrze mówią także inne rosyjskie media
Bez nich nie wygralibyście z Brazylią
— uważali przed meczem Polska - Rosja dziennikarze „Sowieckiego Sportu” oraz rzecznik prasowy klubu Dynamo Moskwa.
Jednak są też głosy, które krytykują polskich kibiców. Głównie za gwiazdy podczas rosyjskiego hymnu. Obecny w łódzkiej Atlas Arenie Korespondent „Sport-Expressu” przyznaje, że coś takiego miało miejsce, a zdecydowanie był to margines.
Brawo polscy kibice! Brawo bez cudzysłowów, szukania ukrytych podtekstów, czarnych politycznych kotów i flag byłych sowieckich republik na trybunach (takie były). Oni tworzą te mistrzostwa. Tak jak podtrzymywali swoich, wyzwalając u nich pozytywne emocje. A kiedy niektórzy z nich zaczęli gwizdać w czasie rosyjskiego hymnu, pozostali (99 proc.) zagłuszyli ich oklaskami
— napisał dziennikarz.
Jego zdaniem krytyka rosyjskiego siatkarza Aleksieja Spirydonowa przez polskie media jest zrozumiała. „Spirutusowy” także w ojczyźnie ma wielu przeciwników.
MG/sport.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/214525-rosyjski-dziennikarz-chwali-polskich-kibicow