Brazylijski piłkarz Neymar uszczęśliwił kilku fanów Barcelony, dając im autograf podczas rozgrzewki w trakcie niedzielnego meczu 2. kolejki ekstraklasy Hiszpanii z Villarreal. Gestu nie docenił jednak klub, który może… ukarać napastnika za brak koncentracji.

Neymar był w tym spotkaniu rezerwowym, ale w drugiej połowie meczu w Villarreal trener Luis Enrique nakazał mu rozpoczęcie rozgrzewki. Kamery zarejestrowały, jak Brazylijczyk, który wraca do zdrowia po kontuzji pleców, przerywa na moment ćwiczenia, by dać krzyczącym do niego fanom autograf.

Jak donosi strona internetowa dziennika „El Mundo Deportivo”, klub uznał to za brak profesjonalizmu i być może wyciągnie wobec Neymara konsekwencje.

Głównym problemem jest fakt, że do zdarzenia doszło podczas meczu i to w momencie, gdy było jeszcze 0:0

— napisał hiszpański portal.

Neymar wszedł na boisko w 59. minucie niedzielnego spotkania, które Barcelona wygrała 1:0. Po dwóch kolejkach jest liderem - jest jedynym zespołem, który ma sześć punktów.

MG/PAP