Rafał Majka, który w środę wygrał 17. etap wyścigu Tour de France, został ukarany za odepchnięcie się od motocykla. Kolarzowi doliczono 10 sekund w klasyfikacji generalnej i odebrano 5 punktów w klasyfikacji sprinterów. Musi też zapłacić grzywnę.
Do incydentu doszło na ok. osiem kilometrów przed metą, podczas finałowego podjazdu. Zawodnik ekipy Saxo-Tinkoff ruszał w pościg za prowadzącym wówczas Włochem Giovannim Viscontim (Movistar) i odepchnął się ręką od anteny jednego z motocykli obsługi wyścigu.
Kara nie ma dla Majki praktycznie żadnego znaczenia. W „generalce” zajmuje 52. miejsce z ponad dwugodzinną stratą do lidera, a klasyfikacja sprinterów nie jest jego celem. Polak podczas czwartkowego, bardzo wymagającego etapu będzie bronił koszulki najlepszego „górala”.
Wysokość grzywny to 50 franków szwajcarskich.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/206437-rafal-majka-najpierw-wygral-potem-zostal-ukarany
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.