Były piłkarz Legii Warszawa Danijel Ljuboja znów ma kłopoty. Trener Antoine Kombouare nie zabrał Serba na obóz przygotowawczy
W 2013 roku grając w Legii Warszawa Serb postanowił świętować zdobycie Pucharu Polski w znanym m.in Przemysławowi Wiplerowi, warszawskim klubie Enklawa. Pech chciał, że do tego samego lokalu przyszedł prezes Legii Bogusław Leśnodorski. Konsekwencją nocnych zabaw Serba było nieprzedłużenie z kim kontraktu. Kilka miesięcy wcześniej Ljuboja stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Po wyjeździe z Warszawy Ljuboja odnalazł swoje miejsce we francuskim RC Lens. Serb już jako nastolatek przeniósł się z rodzicami do Francji, gdzie zrobił poważną karierę. Powrót do kraju nad Sekwaną nie był jednak szczególnie udany. Pomimo dobrego sezonu i strzelenia 8 bramek, Ljuboja został odsunięty od drużyny. Trener Antoine Kombouare twierdzi, że Danijel nie ma już czego szukać w jego drużynie.
Mówi się, że powodem może być zamiłowanie byłego legionisty do nocnych wypadów.
Nie ma szans na grę w Lens. Moi znajomi regularnie widują go w dyskotekach. Już ja mógłbym grać za niego. Przynajmniej więcej bym biegał
— powiedział „Przeglądowi Sportowemu” Joachim Marx, były reprezentant Polski.
Lens w poprzednim sezonie grało w drugiej lidze francuskiej i wywalczyło awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Klub ma jednak problemy z uzyskaniem licencji od francuskiego związku piłkarskiego. Nawet jeśli zespół z regionu Nord-Pas-de-Calais zacznie nowy sezon w pierwszej lidze, najprawdopodobniej nie zobaczymy już w jego barwach Danijela Ljuboi.
Może racje mają kibice Legii, którzy nie mieli pretensji do Ljuboi, że ten noce spędza na zabawie, skoro i tak gra dobrze. Wymyślili nawet piosenkę na jego cześć:
Nawet gdy pije, to pije za swoje,
Warszawa kocha Danijela Ljuboję.
futbol.pl/tk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/205453-byly-gwiazdor-ekstraklasy-znow-ma-problemy-danijel-ljuboja-zostal-odsuniety-od-pierwszego-zespolu-rc-lens
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.