Po dzisiejszym wieczorze na Mundialu wiele rzeczy będzie już jasnych. Prawdopodobnie spełni się moja prognoza, kto dojdzie do półfinału. Ja widzę taką oto czwórkę: Brazylia przeciwko Niemcom, a w drugiej parze Holandia z Argentyną. Marzy mi się finał, tak jak całej Ameryce Południowej, Brazylia - Argentyną. Ale równie ekscytujący może być mecz Holandii z Niemcami.
Aby to się stało dziś wczesnym wieczorem (początek meczu 18.00) Argentyna musi pokonać Szwajcarię. Czy po raz kolejny geniusz Messiego da zwycięstwo Argentynie? Czy znowu Messi po solowym przeboju sam strzeli zwycięską bramkę albo tak wystawi piłkę swojemu partnerowi, że wystarczy jak ten dołoży tylko nogę, aby ta zatrzepotała w siatce bramki Szwajcarów, przekonamy się dziś. Wierzę w Messiego.
Wielką niewiadomą jest dla mnie spotkanie Belgia-USA. Patriotyzm europejski, którego trzymam się jeszcze kurczowo na tym etapie, (już dla Argentyny zrobiłem wyjątek) każe mi stawiać na Belgów. Ale rozsądek podpowiada, że równie dobrze mogą wygrać Amerykanie. Kto więc będzie przeciwnikiem Argentyny w ćwierćfinale? Nie wiadomo.
Wczorajsze mecze obydwu europejskich drużyn Francji i Niemiec z egzotycznymi przeciwnikami przeszłyby bez echa, gdyby nie wspaniała postawa Algierii. Podczas gdy Francuzi bez kłopotów pokonali Nigerię 2:0, a wynik nie byłby krzywdzący gdyby wyniósł np. 5:0, to Niemcy męczyli się ponad półtorej godziny, żeby strzelić algierskiej drużynie bramkę. Dopiero w dogrywce. Przez niemal cały czas dogrywki musieli drżeć, żeby drużyna Algierii nie wyrównała. W końcu wygrali 2:1.
Media niemieckie niemal jednogłośnie oceniły, że już w kolejnym spotkaniu z Francją, Niemcy w tej formie jak w meczu z Algierią nie mają wielkich szans. Ta ocena jest wynikiem jednostronnego spojrzenia. Dziennikarze niemieccy nie zauważyli, że kłopoty Niemców wynikały z niesamowitej gry drużyny Algierii. Jedynie fantastycznym wyjściom, czasami daleko poza pole szesnastki, bramkarza Manuela Neuera Niemcy zawdzięczają to, że stracili tylko jedną bramkę w ostatnich sekundach dogrywki. Nie mam żadnych złudzeń, że francuscy piłkarze nie potrafią grać z takim zębem jak Algieria. Niemcy z Francuzami po raz kolejny będą górą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/203204-czy-geniusz-messiego-wystarczy-czy-messi-po-solowym-przeboju-sam-strzeli-zwycieska-bramke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.