Śmierć 33-letniego piłkarza. Operacja miała przywrócić mu sprawność, a pozbawiła go życia

Ta historia powinna zakończyć się zupełnie inaczej. Czeski piłkarz Miroslav Krulich przeszedł zabieg kolana, który miał mu umożliwić kontynuację kariery. Niestety operacja jedynie przyspieszyła jego śmierć.

33-letni sportowiec w przeszłości był wielką nadzieją czeskiego futbolu. Występował w młodzieżowej reprezentacji kraju, a także reprezentował barwy takich klubów, jak Sparta Praga czy Bohemians Praga.

Niestety kontuzje uniemożliwiły mu dalszy rozwój kariery. Krulich grał w klubach z niższych klas rozgrywkowych. Ostatnio występował w Sokole Zaryby. Piłkarz ostatecznie postanowił poddać się operacji, która miała zakończyć jego problemy.

Niestety zabieg tylko przyspieszył jego zgon. Prawdopodobnie zakrzepy, które pojawiły się po operacji doprowadziły do zatrzymania akcji serca. Ciało piłkarza odnalazła jego partnerka.

Jestem w szoku. Nie potrafię w to uwierzyć, ani tego zrozumieć. Trudno mi znaleźć jakieś sensowne słowa

— mówi Boris Sedlacek, jeden z działaczy Sokola Zaryby.

Miroslav żył pełnią życia i cieszył się, że w końcu wróci na boisko.

AM/sportfan.pl