Do niecodziennego zdarzenia doszło po ostatnim meczu Hiszpanów na tegorocznych mistrzostwach świata. Obrońca wielkich przegranych brazylijskiego mundialu postanowił odreagować nieudany turniej na Bogu ducha winnym dziennikarzu.
Javiera Gomeza Matallanasa z dziennika „AS” znalazł się po prostu w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie niczym bohater filmu „Chłopaki nie płaczą” Olafa Lubaszenki. Gdy 24-letni piłkarz przechodził przez strefę wywiadów (mixed zone) nie miał ochoty na żadne rozmowy z dziennikarzami. Zatrzymał się jednak w momencie, gdy jego oczom ukazał się żurnalista „AS-a”.
Następnym razem urwę ci głowę. Tak, tak, następnym razem… Ostrzegam cię
— wycedził przez zęby Alba do zdezorientowanego Matallanasa.
Potem panowie spotkali się jeszcze na lotnisku. I tym razem obrońca reprezentacji Hiszpanii był agresywny. Poprzestał jednak na wyzywaniu dziennikarza od „kapusi”.
Sam zainteresowany nie jest w stanie zrozumieć, o co może chodzić obrońcy „Dumy Katalonii”.
Zupełnie nie wiem, o co mu chodziło. Nie napisałem nawet słowa na jego temat. W ogóle nie pamiętam, żebym cokolwiek o nim pisał. To nie jest najlepszy sposób na pożegnanie z mistrzostwami
— tłumaczy Matallanas.
Najwyraźniej zwycięstwo o honor w meczu z Australią 3:0 nie osłodziło goryczy przegranej Jordiemu Albie. Tylko dlaczego piłkarz Barcelony swoją złość zdecydował się wyładować na przypadkowej osobie?
A powinien pamiętać, że w dzisiejszym świecie dobry kontakt z mediami to podstawa sukcesu. Nawet, jeśli na boisku odnosi się porażki…
AM/sportfan.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/202156-hiszpanski-pilkarz-grozil-dziennikarzowi-jordi-alba-pomylil-zurnaliste-dziennika-as-z-kims-innym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.