Polacy tuż za podium Superligi w lekkoatletyce

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Polscy lekkoatleci zajęli w Brunszwiku czwarte miejsce w drużynowych mistrzostwach Europy. To najlepszy w historii wynik biało-czerwonych w tej imprezie. Zwyciężyli Niemcy przed obrońcami tytułu Rosjanami.

W polskiej ekipie tylko jedna osoba - Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn) w biegu na 200 m - odniosła zwycięstwo z czasem 20.56 s. Na drugich miejscach rywalizację zakończyli: dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) - 20,57 m, młociarka Joanna Fiodorow (AZS OŚ Poznań), mistrz Europy z 2010 roku w rzucie dyskiem Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) i halowy wicemistrz świata 2014 w biegu na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź).

Na półmetku zawodów Polacy byli na piątej pozycji. W sobotę drugie miejsce na 1500 metrów zajął Marcin Lewandowski, a trzecia na 300 m z przeszkodami była Katarzyna Kowalska. Najniższe miejsce na podium przypadło także skoczkini wzwyż Kamili Lićwinko i młociarzowi Pawłowi Fajdkowi. Mistrz świata z 2013 roku uzyskał 75,26 m. Zawiadła tyczkarka Anna Rogowska, która nie zaliczyła żadnej wysokości, przez co reprezentacja Polski miała „zerówkę”.

W niedzielę Polacy długo byli na trzeciej lokacie, ale ostatnia konkurencja - 4x400 m mężczyzn zadecydowała o spadnięciu poza podium. Ostatecznie brąz wywalczyli Francuzi z dwoma punktami przewagi. Przed rokiem biało-czerwoni zajęli piąte miejsce.

Z Superligi spadły natomiast Szwecja Holandia i Turcja. Za rok zostaną zastąpione przez Białoruś, Norwegię oraz Finlandię.

Dyskwalifikacje

Mistrz świata w trójskoku Francuz Teddy Tamgho trzykrotnie opuścił kontrolę antydopingową. Teraz będzie pauzował przez rok.

Dwuletnią dyskwalifikacją została objęta także mistrzyni olimpijska z Londynu w chodzie na 20 km. Rosjanka Jelena Łaszmanowa została przyłapana na stosowaniu endurobolu.

MG/PAP/przegladsportowy.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych