Która drużyna według trenera Piechniczka powinna być wzorem dla Polski? Wybór jest zaskakujący...

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Czy Polska nie mogłaby tak grać jak Australia, gdyby była tak przygotowana fizycznie? Przez 80 minut tak zasuwać w pełnym słońcu, to szacunek. Jeśli chce się nawiązać do czołówki, to czymś trzeba” - powiedział znany szkoleniowiec Antoni Piechniczek w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Mundial w Brazylii obfituje w piękne mecze. Do tego stopnia, że nawet przegrane drużyny, które muszą pożegnać się z turniejem zachwycają swoją grą. Jedną z nich jest Australia.

Były trener reprezentacji Polski, Antoni Piechnczek jest wyraźnie pod wrażeniem gry „Kangurów”, które walczyły jak równy z równym w meczu z Holandią. Szkoleniowiec uważa, że gdyby biało-czerwoni byli lepiej przygotowani fizycznie mogliby grać równie dobrze, co Australijczycy.

Jeśli chce się nawiązać do czołówki, to czymś trzeba. A czym można, jeśli ma się mniejsze umiejętności, zwodami palcem w bucie? Holandia z trudem radziła sobie z pressingiem. W pierwszej połowie mieli rekordową ilość podań do bramkarza

— powiedział Piechniczek.

Jednak to właśnie Holendrzy okazali się lepszą drużyną i to oni wciąż liczą się w grze o Puchar Świata.

Zwyciężyła większa kultura gry, ale wszyscy chyba z dużym uznaniem patrzyli na Australię. Szkoda, że taka drużyna się żegna z mundialem

— dodaje b. trener reprezentacji Polski.

Warto zwrócić uwagę, że jeszcze kilka lat temu, jako przykład stawiano biało-czerwonym Niemcy, Francję, Włochy. Dziś priorytetem naszej kadry powinno być zmierzanie w kierunku Australii.

Kto wie, może za kilka lat „gadającego głowy” będą radziły, jak dorównać piłce wietnamskiej?

AM/polsatsport.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych