"Trójkolorowi" ograli Honduras, ale przed meczem zabrakło... hymnów. ZOBACZ ZDJĘCIA!

Fot. PAP/EPA/SEBASTIAO MOREIRA
Fot. PAP/EPA/SEBASTIAO MOREIRA

Francja pokonała Honduras 3:0 (1:0) w niedzielnym meczu grupy E piłkarskich mistrzostw świata. Bramki: 1:0 Karim Benzema (45-karny), 2:0 Noel Valladares (48-samobójcza), 3:0 Karim Benzema (72).

Spotkanie, przed którym z powodów awarii technicznej nie odegrano hymnów obu kraju, rozpoczęło się od zdecydowanych ataków „Trójkolorowych”. W 15. i 23. minucie dwukrotnie trafili w poprzeczkę - najpierw Blaise Matuidi, a później Antoine Griezmann.

Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI
Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

W 43. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Francuzów, przy okazji upominając Wilsona Palaciosa drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Kilkadziesiąt sekund później „jedenastkę” wykorzystał napastnik Realu Madryt Karim Benzema.

Ten sam zawodnik odegrał ważną rolę tuż po przerwie. Wówczas po jego strzale piłka odbiła się od słupka, następnie od rąk źle interweniującego bramkarza Noela Valladaresa i minęła linię bramkową. Oficjalnie gol został zaliczony jako samobójczy.

Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI
Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

Na nic się zdały protesty m.in. selekcjonera drużyny Hondurasu Luisa Fernando Suareza. Sędzia uznał gola, wykorzystując technologię goal-line (pozwala ocenić, czy piłka minęła linię bramkową). Tegoroczne mistrzostwa są pierwszymi, w których zastosowano tę możliwość.

Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) wybrała niemiecką technologię firmy GoalControl-4D. System wykorzystuje 14 kamer - siedem na każdą bramkę. Spełnił wszystkie wymagania FIFA w lutym 2013 roku podczas testów na stadionach w Duesseldorfie i Gelsenkirchen. Jeśli piłka przekroczy linię, sędzia w ciągu sekundy otrzymuje odpowiedni sygnał, który odczytuje na zegarku.

Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI
Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

Francuzi nie poprzestali na dwóch bramkach. W 72. minucie obrońcy Hondurasu znów nie upilnowali Benzemy, który w zamieszaniu podbramkowym mocnym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik. To 99. gol Francji w historii MŚ.

AM/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych