Legia Warszawa odebrała puchar za Mistrzostwo Polski. Wspania oprawa meczu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Ostatnia kolejna Ekstraklasy była już tylko formalnością. Stołeczna drużyna za zakończenie rozgrywek pokonała Lecha Poznań 2:0.

Piłkarze Legii Warszawa w obecności 30 tysięcy kibiców na stadionie przy ul. Łazienkowskiej, pokazali, że są najlepszą polską drużyną.

Kibice warszawscy przygotowali w trakcie meczu fantastyczną oprawę.

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Po bramkach zdobytych przez Ivicę Vrdoljaka (z rzutu karnego) i Bartosza Bereszyńskiego, Mistrz Polski 2014 uzyskał 10 punktów przewagi nad drugim w tabeli „Kolejorzem”. Trzecie miejsce przypadło Ruchowi Chorzów po bezbramkowym remisie z Pogonią Szczecin.

Szansę na podium zaprzepaścił Górnik Zabrze, który uległ Lechii Gdańsk 0:2. Obie bramki z rzutów karnych zdobył Bośniak Stojan Vranjes.

Dzięki zwycięstwu Lechia awansowała kosztem zabrzan na czwarte miejsce w tabeli. Górnik zakończył sezon 2013/2014 na szóstej pozycji.

W Krakowie Wisła pokonała zdobywcę Pucharu Polski Zawiszę Bydgoszcz 2:1, a jedną z bramek zdobył Paweł Brożek. To jego 103. trafienie w ekstraklasie (17. w obecnym sezonie). Na liście wszech czasów zrównał się z zajmującymi 25. miejsce - Mariuszem Śrutwą i Karolem Kossokiem.

Drużyny grupy spadkowej zakończyły sezon już w sobotę. W czterech meczach padło aż 20 goli. Zaskakują rozmiary wyniku w Kielcach, gdzie Korona przegrała ze Śląskiem aż 1:5 (trzy bramki Marco Paixao). Wrocławianie wygrali rywalizację w tej grupie, nie ponosząc w siedmiu meczach porażki.

W innych spotkaniach Cracovia zremisowała z Jagiellonią Białystok 2:2, a Piast w takim samym stosunku z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W meczu dwóch zdegradowanych już wcześniej drużyn Zagłębie Lubin zremisowało u siebie z Widzewem Łódź 3:3 i zakończyło rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli.

Podczas spotkania w Lubinie nie popisali się kibice, którzy wrzucali odpalone race na boisko i sędzia musiał przerwać mecz. Kiedy po kilku minutach gra została wznowiona, ponownie zostały odpalone środki pirotechniczne (z sektora kibiców Zagłębia) i w tym momencie arbiter zakończył rywalizację (przed upływem doliczonego czasu gry). Zegar boiskowy wskazywał wówczas 90. minutę.

Oznacza to, że sprawą weryfikacji zawodów zajmie się z urzędu Komisja Ligi

— zapowiedział Marcin Stefański, dyrektor Departamentu Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA, cytowany na jej oficjalnej stronie.

Zgodnie z par. 7.6 ust. 18 przepisów w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną zawody należy zweryfikować jako przegrane 0:3 na niekorzyść drużyny, której kibice, swoim zachowaniem, spowodowali przerwanie meczu i z tego powodu zawody zostały zakończone przez sędziego przed upływem ustalonego czasu gry

— dodał. Komisja Ligi wyda decyzję po zapoznaniu się z protokołem meczowym.

Królem strzelców został Marcin Robak - to pierwszy od 2011 roku polski piłkarz, który sięgnął po to miano w rodzimej ekstraklasie. Napastnik Pogoni Szczecin zdobył 22 bramki i o jedną wyprzedził Portugalczyka Marco Paixao ze Śląska Wrocław.

MG/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych