Lech Poznań wicemistrzem Polski. Drugi raz z rzędu...

W środowym meczu 36. kolejki Lech Poznań wygrał u siebie z trzecim w tabeli Ruchem Chorzów 4:0. Legia Warszawa, która już w weekend zapewniła sobie tytuł, pokonała w Szczecinie Pogoń 1:0.

Poznaniacy wygrali po bramkach Szymona Pawłowskiego, Kaspera Hamalainena, Łukasza Teodorczyka (20. gol w sezonie) oraz Daylona Claasena. Jedną kolejkę przed końcem mają w tabeli 40 punktów i wyprzedzają chorzowian aż o siedem.

Pierwsze miejsce już w poprzedniej kolejce zapewniła sobie Legia. W Szczecinie bohaterem mistrzów Polski okazał się Michał Kucharczyk, który popisał się efektownym rajdem przez ponad pół boiska, zakończonym mocnym strzałem. Wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki zdobył dziewiątą bramkę w sezonie.

W środę odbyły się także dwa inne mecze grupy mistrzowskiej. Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz uległ u siebie Górnikowi Zabrze 0:1 (samobójcza bramka Łukasza Nawotczyńskiego), a Lechia zremisowała w Gdańsku z Wisłą 2:2 (po dwa trafienia Stojana Vranjesa i Semira Stilica). W Trójmieście aż trzy gole, w tym oba dla gospodarzy, padły po rzutach karnych.

Tego samego dnia dokończono w Łodzi spotkanie grupy spadkowej Widzewa z Piastem Gliwice, które we wtorek zostało przerwane w 12. minucie z powodu ulewnego deszczu. Zdegradowani już wcześniej z ekstraklasy łodzianie pokonali śląski zespół 2:1 po golach Marka Wasiluka z rzutu wolnego oraz Eduardsa Visniakovsa. To 12. trafienie ligowe Łotysza w sezonie. Bramkę dla Piasta zdobył Wojciech Kędziora.

W najciekawszym wtorkowym meczu Jagiellonia Białystok, choć prowadziła u siebie z Koroną Kielce już 4:1, zremisowała 4:4. Z kolei we Wrocławiu Śląsk - lider grupy spadkowej - wygrał z Cracovią 1:0. To siódmy kolejny mecz drużyny Tadeusza Pawłowskiego bez straty gola.

AM/PAP