Żale Eugena Polanskiego: Trener Nawałka traktuje piłkarzy jak dzieci

Pomocnik Hoffenheim prawdopodobnie nie będzie brany pod uwagę podczas eliminacyjnych meczów Polaków do Euro 2016. W związku z tym postanowił powiedzieć, co myśli o selekcjonerze.

To, co Nawałka robi w kadrze, to nie jest poważna drużyna. To reprezentacja Polski juniorów! Traktuje piłkarzy jak dzieci. Czekaliśmy na taktykę, a zamiast tego trenowaliśmy rzuty karne i różne. Byłem na trzech zajęciach przed Szkocją i nie otrzymaliśmy tam żadnej taktycznej lekcji. Później na boisku jeden patrzył na drugiego, bo nie wiedział, co ten zrobi

— ujawnia Eugen Polanski w polsatsport.pl.

Potem pomocnik Hoffenheim zasugerował, że środowisko Nawałki kontaktuje się z mediami bez zgody piłkarzy.

Kiedy powiedziałem trenerowi, że nie przyjadę, to odpowiedział, że takim razie raczej trudno się spodziewać, abym był brany pod uwagę podczas eliminacji. OK., to byłem jeszcze w stanie zrozumieć. Wkur… mnie dopiero to, że dziesięć minut później dzwonili już dziennikarze z gazet. No to jak to? Rozmawiamy między sobą, czy przy mediach?

— pyta się Polanski.

Piłkarz chciałby jeszcze zagrać w reprezentacji Polski. Wie jednak, że za kadencji Adama Nawałki będzie to bardzo ciężkie.

Poświęciłem się tej drużynie i byłem z nią całym sercem. Każde powołanie napawało mnie dumą, czekałem na przyjazd do kraju, na spotkanie z kibicami, którym muszę za ten czas podziękować. Jednak to, co Nawałka powiedział w gazecie i jak załatwił sprawę ze mną, nie było profesjonalne

— zaznacza.

MG/polsatsport.pl