Ekstraklasa piłkarska: Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ruch, po zaciętym meczu z dwoma wykorzystanymi rzutami karnymi, zremisował z Wisłą 2:2. Trener gospodarzy Jan Kocian zapowiadał, że wygrana w poniedziałek poważnie przybliży jego zespół do zdobycia trzeciego miejsca na koniec sezonu.

Wiślacy przyjechali do Chorzowa odreagować porażkę 0:5 z Legią Warszawa i zaczęli obiecująco.

Co prawda sytuacji sam na sam z chorzowskim bramkarzem nie wykorzystał Wilde-Donald Guerrier, ale 10 minut później Paweł Brożek pokazał koledze, jak takie okazje zamieniać na gole. Otworzył w ten sposób drugą setkę swoich trafień w ekstraklasie.

Strata zmobilizowała „Niebieskich” i po pięciu minutach wyrównali dzięki rzutowi karnemu skutecznie wykonanemu przez Filipa Starzyńskiego (faul Michala Chrapka ma Kamilu Włodyce).

Później Piotr Brożek wybił piłkę z pustej bramki gości po uderzeniu Macieja Sadloka i centrę Marka Szyndrowskiego głową zamienił na gola Grzegorz Kuświk. Ten sam zawodnik w kolejnej akcji mógł podwyższyć prowadzenie Ruchu, jednak spudłował z idealnej pozycji.

Kiedy kibice powoli szykowali się do przerwy doszło do starcia chorzowskiego bramkarza z Pawłem Brożkiem. Sędzia uznał, że piłkarz gospodarzy faulował i podyktował „jedenastkę”. Wykorzystał ją krakowski napastnik.

Przebieg pierwszej połowy zwiastował spore emocje także po zmianie stron. I były. Piłkarze obu drużyn wykazywali sporą ochotę do ataku i walki, nikt nogi nie cofał, a akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. Brakowało celnych strzałów.

Najbliżej zmiany wyniku był kwadrans przed końcem Starzyński. Po jego silnym uderzeniu z rzutu wolnego krakowski bramkarz bronił przy pomocy poprzeczki. Potem z dystansu próbował zaskoczyć Michała Miśkiewicza Bartłomiej Babiarz, ale goli w drugiej części kibice nie obejrzeli.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych