Polscy siatkarze pokonali Słowenię 3:1 w meczu turnieju eliminacyjnego do ME

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/Aleksander Koźmiński
fot.PAP/Aleksander Koźmiński

Polscy siatkarze pokonali Słowenię 3:1 (25:15, 26:24, 23:25, 25:20) w ostatnim meczu rozgrywanego we Wrocławiu turnieju eliminacyjnego do ME 2015. Stawką spotkania była pozycja lidera w grupie A przed drugą częścią tej fazy kwalifikacji.

Dwie pierwsze akcje padły łupem Słoweńców, ale później Polacy systematycznie budowali przewagę (9:7, 14:11, 20:13). Udział w tym mieli skutecznie utrudniający grę rywalom zagrywką Bartosz Kurek i Michał Ruciak.

Niezrażeni Słoweńcy dobrze rozpoczęli drugą odsłonę (7:3). Biało-czerwoni mieli duże kłopoty z przyjęciem serwisu gości. Nękał ich w tym elemencie m.in. środkowy Jastrzębskiego Węgla Alen Pajenk. Doprowadzić do wyrównania udało im się dopiero przy stanie 16:16. W dalszej części gry ponownie kilkupunktową przewagę uzyskali goście. Emocjonująca końcówka należała już jednak do polskiej ekipy, która obroniła piłkę setową.

Podobny przebieg miała kolejna partia, gdy po raz kolejny pierwsza część należała do Słoweńców. Tym razem walka „punkt za punkt” toczyła się od połowy odsłony do niemal samego końca, ale decydujące piłki rozstrzygnęli na swoją korzyść goście. Do porażki przyczyniły się błędy popełniane w polu zagrywki przez Polaków oraz problemy z przyjęciem serwisu rywali.

W secie numer cztery biało-czerwoni nie bez problemu, ale wyszli na prowadzenie 6:5. W grze gospodarzy nie brakowało ofiarności, która jednak nie zawsze przynosiła zamierzony skutek. W polskim zespole dobrze radzili sobie na skrzydłach Michał Kubiak i Wlazły, a na środku błyszczał Piotr Nowakowski. Po drugiej stronie siatki punktowali głównie Pajenk, Klemen Cebulj i Mitja Gasparini. Częściej akcje rozstrzygała na swoją korzyść drużyna Antigi i to ona świętowała zwycięstwo po wykorzystaniu pierwszej piłki meczowej.

ann/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych