Arsenal Londyn po 9 latach przerwy znowu zdobył Puchar Anglii. Zrobił to w dramatycznych okolicznościach.
Zaledwie po 8 minutach meczu „Kanonierzy” przegrywali z Hull City 2:0 (James Chester i Curtis Davis). Łukasz Fabiański jeszcze dobrze się nie rozgrzał, a już musiał wyjmować dwukrotnie piłkę z siatki. Po przerwy podopieczni Arsena Wengera zdołali zdobyć tylko kontaktowego gola po pięknym strzale z rzutu wolnego Santi Cazorli.
W bramce Hull City dobrze spisywał się Allan McGregor. Po raz drugi skapitulował po strzale Laurenta Kościelnego. W 80 minucie piłkę meczową miał Kieran Gibbs. Obrońca spudłował jednak z 5 metrów.
By wyłonić triumfatora Pucharu Anglii potrzebna była dogrywka. Lepiej w niej prezentował się Arsenal. Zwycięską bramkę zdobył Walijczyk Aaron Ramsay po podaniu piętą Oliviera Giroud.
Dla Łukasza Fabiańskiego i rezerwowego Wojciecha Szczęsnego jest to największy sukces w karierze.
Niestety Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski nie mogli cieszyć się jak bramkarze reprezentacji Polski. Ich Borussia Dortmund przegrała po dogrywce z Bayernem Monachium 2:0 (Arjen Robben i Thomas Muller) w finale Pucharu Niemiec. Dla „Lewego” był to ostatni mecz dla BVB przed przejściem do Bawarczyków.
MG/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/195921-lukasz-fabianski-z-pucharem-anglii-robert-lewandowski-bez-trofeum
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.