Agnieszka Radwańska odpadła w półfinale WTA. Przegrała z Marią Szarapową

Rozstawiona z numerem trzecim Agnieszka Radwańska na półfinale zakończyła występ w turnieju WTA Tour na ziemnych kortach w Madrycie (pula nagród 4,24 mln dol.). Polska tenisistka przegrała w sobotę z Rosjanką Marią Szarapową (8.) 1:6, 4:6.

Polka zaprezentowała się z dobrej strony w swoich pierwszych spotkaniach w stolicy Hiszpanii. Gdy w trakcie imprezy z rywalizacji wycofała się liderka światowego rankingu Amerykanka Serena Williams, a w ćwierćfinale odpadła rozstawiona z numerem drugim Chinka Na Li, to w niej zaczęto upatrywać faworytki.

Szarapowa okazała się jednak przeszkodą nie do przejścia. W pierwszym secie 25-letnia krakowianka nie miała nic do powiedzenia w starciu ze starszą o dwa lata rywalką. Gdy w kolejnym Rosjanka prowadziła 3:0, wydawało się, że szybkie zakończenie przez nią spotkania jest już tylko kwestią czasu. Polka grała dość zachowawczo, a gdy próbowała trudniejszych zagrań, najpierw wyrzucała piłkę na aut, a potem posyłała ją w siatkę.

Później jednak role się odwróciły. Radwańska zapisała na swoim koncie cztery kolejne gemy, a Szarapową dopadła niemoc. Urodzona w mieście Niagań zawodniczka nie pozwoliła sobie jednak na dłuższą dekoncentrację. W dziewiątym gemie kibice obejrzeli jedną z najciekawszych wymian, w której obie zawodniczki popisały się efektownymi obronami. Górą w tej akcji była Rosjanka, która po kilku minutach zakończyła zwycięstwem całe spotkanie.

Był to 12. pojedynek tych tenisistek, a dziesiąty wygrany przez Szarapową.

Radwańska, docierając do półfinału, powtórzyła swoje najlepsze osiągnięcie w tym turnieju sprzed dwóch lat.

Szarapowa drugi raz z rzędu wystąpi w finale tych zawodów. W niedzielę zmierzy się z rozstawioną z numerem czwartym Rumunką Simoną Halep, która wygrała z Czeszką Petrą Kvitovą (5) 6:7 (4-7), 6:3, 6:2.