Adam Nawałka tłumaczy się z powołania "farbowanego lisa"

Selekcjoner reprezentacji Polski powiedział dlaczego zdecydował się na Thiago Cionka, a nie na będącego w formie Marcina Wasilewskiego.

Adam Nawałka na mecz z Niemcami powołał kolejnych debiutantów. W obronie zobaczymy zawodnika drugoligowej włoskiej Modeny, który kiedyś grał w Jagiellonii Białystok.

28-letni Brazylijczyk z polskimi korzeniami był obserwowany przez nasz sztab szkoleniowy od jakiegoś czasu.

Cionek był obserwowany przez nasz sztab już od dłuższego czasu. To jest zawodnik, który znakomicie gra w defensywie. Mam trzech środkowych obrońców, potrzebuję jeszcze czwartego. On jest jednym z kandydatów. Dlatego otrzymuje szansę w meczu z Niemcami i zobaczymy, jak ją wykorzysta?

— argumentował Nawałka swój wybór w rozmowie z serwisem polsatsport.pl.

Trener kadry zaznaczył, że mecz z Niemcami będzie ostatnią selekcją przed spotkaniem z Litwą. Dlatego w składzie na mecz w Hamburgu znaleźli się także inni debiutanci - bramkarze Pogoni Szczecin i Zawiszy Bydgoszcz.

Janukiewicz i Kaczmarek w ostatnich miesiącach byli podporami swoich drużyn

— mówił Nawałka.

Selekcjoner powiedział także dlaczego nie powołał Marcina Wasilewskiego, piłkarza, który awansował z Leicester City do Premier League.

Na razie nie ma tematu powołania Marcina Wasilewskiego. Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Nie możemy powołać wszystkich, zdecydowaliśmy się na określoną grupę i to tych piłkarzy chcemy sprawdzić

— stwierdził.

MG/polsatsport.pl