Choć w tej części świata nazwisko Conrado Marrero nie mówi zbyt wiele, w Stanach Zjednoczonych i na Kubie jego śmierć opłakują miliony fanów baseballa. Wybitny zawodnik zmarł w wieku 103 lat. Marrero odszedł dzień przed swoimi urodzinami.
„Connie” swoje pierwsze kroki w sportowej karierze stawiał na Kubie, potem grał w Meksyku, a w 1950 roku podpisał zawodowy kontrakt w Stanach Zjednoczonych. Przez 4 lata był pitcherem (graczem, który rzuca piłki - przyp. red.) w ekipie Washington Senators.
Już po pierwszym sezonie swoich występów w lidze MLS został wybrany do zespołu gwiazd (All Stars).W swoim dorobku miał wiele medali mistrzostw świata (w tym trzy złote) oraz wyróżnień indywidualnych, jeszcze z czasów występów w lidze kubańskiej.
Marrero stał się najstarszym żyjącym baseballistą na świecie w lutym 2011 roku, gdy odszedł Tony Malinosky.
Teraz najstarszym zawodnikiem baseballa jest 98-letni Mike Sandlock.
AM/sportfan.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/192725-zmarl-najstarszy-sportowiec-swiata-zawodnik-baseballa-mial-103-slownie-sto-trzy-lata