Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce pokonali Orlen Wisłę Płock 33:32 (16:17) w rozegranym w Warszawie finałowym meczu Pucharu Polski i obronili trofeum. Kielczanie zdobyli je po raz 11. w historii i szósty z rzędu.
Mecze tych drużyn nazywane są „świętą wojną”. Niedzielna konfrontacja w pełni na takie miano zasłużyła. Kibice zobaczyli bardzo wyrównane spotkanie, z wyjątkowo dramatyczną końcówką.
Do niecodziennej sytuacji doszło w 47. minucie. Wtedy na listę strzelców wpisał się bramkarz Orlenu Marin Sego. Chorwat zauważył, że jego vis a vis Sławomir Szmal stoi daleko przed własną bramką i z drugiego końca boiska przerzucił nad nim piłkę.
Na dziesięć sekund przed zakończeniem meczu na tablicy wyników widniał remis 32:32. Po raz kolejny okazało się, że w piłce ręcznej to wystarczająco dużo czasu, by przeprowadzić zwycięską akcję.
O czas poprosił trener Vive Tałant Dujszebajew. Następnie decydującą bramkę, na sekundę przed końcem regulaminowego czasu gry, zdobył Michał Jurecki.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/191317-pilkarze-reczni-vive-targi-kielce-zdobyli-puchar-polski-decydujaca-bramka-padla-na-sekunde-przed-koncem