Bogusław Eugen Polanski krytykuje selekcjonera Adama Nawałkę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Eugen Polanski gra w Hoffenheim, gdzie czasem zdarza mu się nawet strzelić bramkę. W reprezentacji Polski nie dostaje jednak tylu szans. Na boisko wchodzi przeważnie z ławki rezerwowych. Taka sytuacja bardzo mu się nie podoba i otwarcie krytykuje selekcjonera Adama Nawałkę.

Czuję niedosyt. Chcę grać, gdy jestem w formie. Uważam, że w marcowym meczu ze Szkocją powinienem rozegrać minimum połowę. Trener Nawałka nie tłumaczył, czemu wpuścił mnie tylko na 15 minut. Denerwuje mnie, że dobra forma w klubie nie przekłada się na kadrę. To obojętne, co myślę o trenerze. Na końcu i tak to on zawsze decyduje. W trzech meczach pod wodzą Nawałki zagrałem tylko 15 minut. To dla mnie za mało.

— mówi Polanski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Pomocnik Hoffenheim wypowiedział się także w temacie następnego meczu kadry z Niemcami. Wychowany za naszą zachodnią granicą piłkarz (naprawdę ma na imię Bogusław), raczej nie wróży reprezentacji Polski sukcesu.

Jak będziemy tak grać (jak ze Szkocją), to na pewno przegramy wysoko z Niemcami -

— dodaje Polanski.

No chyba, że Nawałka wpuści Eugena od pierwszej minuty. Wtedy wynik może być otwarty. Nieprawdaż?

Maciej Gąsiorowski/Przegląd Sportowy

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych