Lepistoe: Stoch powinien dostawać same 20.

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/ANTONIO BAT
Fot. PAP/EPA/ANTONIO BAT

Hannu Lepistoe to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych (o ile nie najwybitniejszy) trenerów w historii skoków narciarskich. Z jego zdaniem zawsze należy się liczyć. Przewidział dwa złote medale olimpijskie Kamila Stocha, a teraz twierdzi, że triumf naszego mistrza w Pucharze Świata jest już przesądzony.

Zdaniem fińskiego szkoleniowca Stoch już może czuć się tak, jakby trzymał w rękach Kryształową Kulę.

W praktyce już ją ma, dla mnie jest triumfatorem Pucharu Świata -

mówi "Przeglądowi Sportowemu" Lepistoe.

Zdaniem wybitnego trenera, polski skoczek może dominować na światowych skoczniach również w następnych sezonach.

Stoch ma solidną podstawę do utrzymania takiej formy i budowania dalszej kariery. Przez lata może dominować, ale musi pamiętać, aby dalej ciężko pracować -

tłumaczy były trener Adama Małysza.

Jedyne, co zaskakuje Hannu Lepistoe to... noty sędziów. Zdaniem Fina wciąż są one zbyt niskie w stosunku do tego, co na skoczni prezentuje Stoch.

Czasami zastanawiam się, co jeszcze niby miałby zrobić Kamil, żeby dostać pięć idealnych not. Może arbitrzy wyjdą na skocznię i pokażą, bo ja nie wiem, jak można oceniać na 19 czy 19,5, skoro należy się nota 20 -

puentuje wybitny trener.

AM/"Super Express"

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych