Choć Dariusz Wdowczyk został skazany za korupcję i przez trzy lata nie mógł wykonywać zawodu trenera, dziś deklaruje, że chciałby objąć stery reprezentacji Polski.
Trener Pogoni Szczecin miał jednak czas, aby przemyśleć swoje wcześniejsze postępowanie.
Miałem dużo wolnego, nabrałem dystansu do życia. Kiedyś wydawało mi się, że świat mam u stóp, a futbol był najważniejszy. Nagle okazało się, że to nie wszystko. Zająłem się rodziną, dla której wcześniej nie miałem tyle czasu, ile powinienem. Otrzymałem od niej ogromne wsparcie, urodził mi się wnuk, z którego jestem dumny i poświęcam mu czas, kiedy tylko mogę. To wyrównywało piłkarskie straty. Przewartościowałem życie. Kiedyś czekałem na telefon od dobrych kolegów z tamtych czasów, ale nie dzwonili. Ich sprawa, nie mam pretensji, dostałem nauczkę. Wykasowałem z telefonu połowę kontaktów. Odciąłem się od przeszłości, patrzę do przodu i dobrze mi z tym -
mówi "Przeglądowi Sportowemu" Wdowczyk.
Rzeczywiście, popularny (a może dziś już tylko - znany) "Wdowiec" patrzy w przyszłość. Do tego stopnia, że już myśli o nominacji na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Część kibiców uważa, że jeszcze na to za wcześnie. Innego zdania jest sam Wdowczyk.
Pytam, dlaczego za pięć lat, a nie za 15 albo już teraz? Rozumiem jednak, że teraz byłoby za wcześnie, bo ludzie nie potrafiliby zapomnieć o przeszłości. Ja nie mam z tym problemu, uważam, że jeśli reprezentacja będzie wygrywała, kibice będą ją kochać niezależnie od tego, kto będzie selekcjonerem -
tłumaczy Wdowczyk.
Okazuje się, że nie jest to wcale coś z półeczki science-fiction. W roli selekcjonera już teraz widział go Zbigniewa Boniek, który szukał następcy po Waldemarze Fornaliku.
To było wyróżnienie, ledwo wróciłem do zawodu, a już byłem wymieniany w gronie kandydatów na selekcjonera. Zdawałem sobie sprawę, że jeszcze za wcześnie, że najpierw muszę odbudować nazwisko i coś osiągnąć. Ustaliliśmy, że mój czas jeszcze nie nastał. Kiedyś chciałbym poprowadzić kadrę -
mówi z dumą trener Pogoni Szczecin.
Ciekawe tylko, czy chcieliby tego kibice. Zwłaszcza ten:
AM/"Przegląd Sportowy"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/102252-skazany-chce-zostac-selekcjonerem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.