Strugi wody znowu zaleją Stadion Narodowy w Warszawie. Nie będzie to jednak deszcz, który spadnie na murawę podczas meczu polskiej reprezentacji.

Stadion stanie się Basenem Narodowym specjalnie na zawody Pucharu Świata w windsurfingu. Tym samym typowy stadion piłkarski stanie się największym indoorowym obiektem świata.

Zawody organizowane przez PWA World Tour odbędą się w dniach 5-7 września, czyli zaledwie 6 dni po meczu otwierającym Mistrzostwa Świata w siatkówce (na Stadionie Narodowym Polska zagra z Serbią).

Powstały basen ma mieć 90 metrów długości na 33 m szerokości i metr głębokości. By go wypełnić woda ma się lać cały dzień.

Widzowie, a może być ich nawet 80 tysięcy, zobaczą slalom, zawody we freestyle’u i skoki. Okazuje się więc, że internauci, którzy po tym jak Stadion Narodowy zatonął z powodu deszczu, zamienili do na basen narodowy, niewiele się pomylili.

Maciej Gąsiorowski/boardseekermag.com