Lekarze biją na alarm: palenie w ciąży zwiększa ryzyko urodzenia dziecka, które w przyszłości będzie cierpiało na zaburzenia psychiczne. Dziecko palaczki narażone jest na na lęki i depresję. Może być też bardziej nerwowe niż inne dzieci, a jego mózg może być mniejszy.
Przyczyną zmian w mózgu dziecka (uszkodzenie neuronów, mniejsza kora przedczołowa kontrolująca emocje) może być zwężenie naczyń krwionośnych i niedotlenienie, które spowodowane jest nałogiem tytoniowym matki.
Badacze zaobserwowali takie zmiany u prawie 200 niemowląt, których mamy paliły w ciąży.
Maluchy były oceniane także pod kątem zachowania i rozwoju emocjonalnego przez pierwszy rok życia. Okazały się bardziej nerwowe, płaczliwe i mniej pogodne niż rówieśnicy, którzy w życiu płodowym nie byli narażeni na działanie nikotyny.
Lekarze przypominają, że palenie w ciąży zwiększa ryzyko poronienia oraz nagłej śmierci łóżeczkowej niemowląt. Poza tym dzieci nałogowych palaczek zagrożone są także na rozszczepem wargi lub podniebienia.
AP/dailymail.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/78884-nie-pal-w-ciazy