Andżelika Zuber w rodzinie zastępczej

Tę smutną historię opisujemy od początku września.

Córka Anny Samusionek od trzech tygodni przebywa w domu dziecka. Dziewczynka nie chce wrócić do matki, chce być z tatą. Ojciec nie mógł do tej pory sprawować nad nią opieki, ponieważ miał sądowy zakaz kontaktów z dzieckiem.

Teraz sąd zadecydował, że dziewczynka trafi do rodziny zastępczej. Jednocześnie Krzysztofowi Zuberowi zezwolono na kontakt z Andżeliką.

Jestem szczęśliwy, bo sąd przywrócił mi kontakty z córka. Sprawiedliwość zwyciężyła. Właśnie jestem u Angeliki.

–powiedział Krzysztof Zuber "Super Expressowi".

Dziewczynka podobno mówiła, że jest szczęśliwa, iż będzie mogła zobaczyć się z ukochanym tatą.

Krzysztof Zuber poinformował, iż zgodnie z decyzją sądu, jego córka trafi do zawodowej rodziny zastępczej:

Jestem z jednej strony szczęśliwy, bo mogłem zobaczyć się z córką. Ale z drugiej strony jestem zawiedziony. Nie rozumiem, dlaczego sąd postanowił, by Angelika trafiła do zawodowej rodziny zastępczej.

Przypomnijmy, że do domu dziecko Andżelika trafiła na wniosek swojej matki. Została siłą odebrana ojcu. Były mąż Anny Samusionek - Krzysztof Zuber trafił do aresztu pod zarzutem porwania córki. Była żona nasłała policję na Krzysztofa Zubera, który jak twierdziła, od trzech miesięcy ukrywał przed nią córkę. Dziewczynka konsekwentnie odmawia kontaktów z matką, twierdząc, że ta znęcała się nad nią i zabraniała kontaktów z ojcem.

Smutne, że naszych oczach rozrywa się dramat dziecka w odcinkach. To niestety jeszcze nie koniec tej przerażającej historii walki o dziecko.