Tolerare (łac.) – znosić, wytrzymywać. Najstarsza definicja tolerancji jest bardzo klarowna i sugestywna. „Znosić” oznacza bowiem „cierpliwie wytrzymać coś nieprzyjemnego”. „Wytrzymywać” – to pozostać w jakimś stanie fizycznym lub psychicznym niezwykle trudnym do zniesienia. A zatem tolerancja wiąże się ze znacznym dyskomfortem (czasem wstrętem) związanym z przekraczaniem przez jednostki pewnych norm postępowania, wypracowanych przez większość społeczeństwa.
Tolerancja nie oznacza więc ani akceptacji, ani tym bardziej afirmacji odmienności czy wynaturzeń – jak próbuje się nam sugerować choćby w przypadku nachalnego promowania ideologii LGBT. Wyrozumiałość dla nietypowych zachowań, upodobań, wierzeń czy obyczajów nie może być bezrozumna. I musi posiadać pewien ogranicznik w postaci … zdrowego rozsądku…
Czy rodzic powinien akceptować bezczelną seksualizację maluchów w przedszkolu? Czy ma bezkrytycznie zgadzać się na przedwczesną aktywność seksualną swych dzieci – uczniów podstawówki? Czy musi godzić się na nachalne próby zaburzania tożsamości płciowej własnego potomstwa? 3 x NIE!
Burzenie naturalnego porządku rzeczy dewastuje rodzinę, niszczy demografię, a w dalszej perspektywie unieszczęśliwia młodych, zdezorientowanych ludzi. A to już wprost prowadzi do upadku zdemoralizowanej cywilizacji! Podobnie jak nadmierna tolerancja wobec poczynań migrantów-muzułmanów destabilizuje wypracowany przez wieki system wartości. Forsowanie barbarzyńskich obyczajów sprowadza niebezpieczeństwo na obywateli Starego Kontynentu! Obrzezanie dziewczynek, legalizowanie pedofilii (śluby z nieletnimi), wielożeństwo, upokarzające traktowanie kobiet – to wstęp do wprowadzenia u nas prawa szariatu! A co potem? Dżihad? PS
Program Rudolpha Giulieniego, burmistrza Nowego Jorku pt. „zero tolerancji dla przestępców”, (czyli bezwzględne ściganie wszystkich wykroczeń!) uczynił to miasto bezpiecznym. Pominięto zupełnie prawa bandytów…
PS Zapraszam na pierwszy odcinek mojego videoblogu pt. „Ostatni taki Zayazd”. Uznałem, że w świecie chaosu, kłamstwa i upadku obyczajów należy przypominać Polakom (a zwłaszcza młodzieży) prawdziwe znaczenie najważniejszych dla nas słów. Słów kluczowych, często patetycznych, takich jak Wolność, Ojczyzna, Patriotyzm… Również słów intymnych, które ponoć wychodzą już z mody, jak chociażby Miłość, Przyjaźń, Rodzina… Docelowo – o ile sił i środków wystarczy – chcę stworzyć w sieci subiektywną, poetycko-muzyczną oazę Prawdy, Dobra i Piękna – tak, jak ja je rozumiem.
Będę wdzięczny za subskrypcje, lajki, przekazywanie, uwagi i sugestie.
Pozdrawiam serdecznie!
Poniżej – link do premierowego odcinka videoblogu „Ostatni taki ZAYAZD”, w którym zajmę się TEORIAMI SPISKOWYMI:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/732515-tolerancja-zapomniana-definicja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.