„Rodzice 3,5-letniej skrajnie wygłodzonej Helenki z Zielonej Góry usłyszeli zarzuty” - podała Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Wobec dziewczynki. Dziecko, ważące zaledwie 8 kilogramów, w stanie skrajnego wyczerpania trafiło do szpitala. Okazało się, że rodzice nie korzystali wcześniej z państwowej opieki lekarskiej, a dziecko było karmione jedynie mlekiem i winogronami.
Rodzice z trzyletnią dziewczynką zgłosili się do szpitala w Zielonej Górze 15 grudnia. Lekarze do razu zauważyli, że dziecko jest skrajnie wygłodzone.
Została podjęta decyzja o natychmiastowym przyjęciu dziecka na oddział
— powiedziała Sylwia Malcher Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Dziecko w stanie ciężkim
Trzyletnie dziecko w ciężkim stanie trafiło na odział intensywnej opieki medycznej.
Szpital o zagłodzonym dziecku powiadomił świebodzińską prokuraturę. Zostało wszczęte postępowanie pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dziecka. Biegły z zakresu medycyny wydał wstępną opinię na temat stanu dziecka, która wskazuje na to, że mgło dojść do przestępstwa.
16 grudnia na 48 godzin zostali zatrzymani rodzicie trzylatki
— podała prokurator Antonowicz.
Są zarzuty dla rodziców
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, przekazała, że rodzicom dziecka postawiono zarzuty stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej.
Kierowane są wnioski do Sądu Rejonowego w Świebodzinie o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec rodziców
— wskazała przedstawicielka prokuratury.
Jak wskazuje Polsat News, podejrzani złożyli wyjaśnienia i nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Jak relacjonowała prok. Ewa Antonowicz, 43-letnia matka stwierdziła, że „dziecko nie chciało spożywać innych produktów, starali się odżywiać ją innymi produktami, głównie w postaci warzyw oraz owoców, ale małoletnie odmawiała spożywania takich posiłków”. Rodzice mieli podobno próbować odżywiać dziewczynkę prawidłowo, jednak ta wypluwała jedzenie.
45-letni ojciec dziecka złożył podobne wyjaśnienia. Jak wskazał, w przeciwieństwie do swojej partnerki, która od kilku lat spożywa głównie owoce i warzywa, sam jest osobą niestroniącą od żadnego rodzaju produktów żywnościowych, w tym mięsnych
— czytamy.
Lodówka w domu była pełna
Po przeprowadzonych w domu małoletniej oględzinach stwierdzono, że lodówka jest pełna różnych produktów spożywczych.
Stąd tutaj okoliczności związane z tym, że rodzice oboje byli na diecie, która nie pozwalała na spożywanie pewnych produktów nie są prawdziwe, jak wynika również z wyjaśnień ojca oraz matki
— przekazała rzecznika prokuratury.
Za zarzucane czyny rodzicom dziewczynki grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP/Polsat News/RMF24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/716208-niemal-zaglodzili-dziecko-sa-zarzuty-dla-rodzicow-3-latki