Małgorzata Trzaskowska, żona Rafała Trzaskowskiego, w wywiadzie dla magazynu Vogue w 2018 roku, wyjawiła, że wypisała swoje dzieci z lekcji religii, a syna nie posłała do komunii.
Jak Małgorzata Trzaskowska argumentowała swoją decyzję? Chodziło o…. nie poparcie przez Kościół demonstracji zwolenników aborcji, a także brak wsparcia dla przeciwników reformy sądownictwa
Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy czy prawa kobiet, gdy protestowali niepełnosprawni czy mamy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Dlatego nie wysłałam Stasia na komunię i nasze dzieci nie chodzą już na religię. Widzę też, że wielu znajomych wokół nas zerwało relacje z Kościołem. A ci, którzy je utrzymują, robią to często tylko z powodu presji starszego pokolenia
— mówiła Małgorzata Trzaskowska.
Słowa Małgorzaty Trzaskowskiej z 2018 roku tylko potwierdzają, że Rafał Trzaskowski jest bardzo lewicowym kandydatem na prezydenta. Tymczasem obecny prezydent stolicy niedawno tłumaczył się, że żaden krzyż nie został zdjęty w urzędach w Warszawie. Warto jednak zaznaczyć, iż Trzaskowski wydał wcześniej wytyczne, by zdejmować krzyże.
zxt/vogue.pl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/714360-zona-trzaskowskiego-zabrala-dzieci-z-lekcji-religii