Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji, na antenie Radia ZET zapowiedziała, że MEN będzie szukało rozwiązań, by zmusić rodziców do tego, by nie wyjeżdżali na wakacje z dziećmi w czasie roku szkolnego. „W wielu krajach mamy taką sytuację, że jeśli rodzic chciałby wyjechać z dzieckiem na wakacje w ciągu roku szkolnego, to mogą go nawet zatrzymać na lotnisku” - straszyła Lubnauer.
Bardzo często mamy głosy ze strony nauczycieli i dyrektorów szkół, że rodzice traktują szkołę jako miejsce, gdzie dziecko może chodzić, albo może nie chodzić. Obowiązuje ich zasada 50 proc. obecności w skali roku
— powiedziała na antenie Radia ZET Katarzyna Lubnauer.
Ale rozumiem, że tego nie można zakazać, w związku z tym to pozostanie
— wtrąciła prowadząca program red. Beata Lubecka.
„Obowiązek szkolny oznacza obowiązek szkolny”
Będziemy się przyglądać jakie rozwiązanie przyjąć, żeby rzeczywiście w dalszym ciągu rodzice rozumieli, że obowiązek szkolny oznacza obowiązek szkolny
— mówiła wiceszefowa MEN.
W wielu krajach mamy taką sytuację, że jeśli rodzic chciałby wyjechać z dzieckiem na wakacje w ciągu roku szkolnego, to mogą go nawet zatrzymać na lotnisku. (…) My na razie się przyglądamy się temu, patrzymy, na ile duży to jest problem
— dodała.
Czyżby już niebawem za sprawą nowych rozwiązań prawnych Koalicji 13 grudnia mogło dojść do sytuacji, że rodzice z dziećmi będą zatrzymani na lotnisku za próbę wylecenia na wakacje w czasie roku szkolnego?
tkwl/X/Radio ZET
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/697904-rodzice-z-dziecmi-beda-zatrzymaniszokujace-slowa-lubnauer