„Upomnienie się o życie to jeden z głównych katolickich obowiązków w tych czasach cywilizacji śmierci” - powiedział w rozmowie z Telewizją wPolsce przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Narodowy Marsz Życia odbywający się dziś w Warszawie poprzedziły Msza Św. w intencji ochrony życia w bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela i eucharystia w bazylice katedralnej pw. św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Na miejscu był dziennikarz Telewizji wPolsce Marcin Wikło, który rozmawiał z uczestnikami marszu - m.in. politykami i przedstawicielami instytucji.
CZYTAJ TAKŻE:
„Antytożsamościowy kurs mediów komercyjnych”
Redaktor Wikło zapytał przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, dlaczego jest dziś na marszu.
Katolicy zaczynają być obywatelami drugiej kategorii w Polsce, tak samo wszystkie katolickie ideały. Widać to chociażby w tych planach programów szkolnych czy słowach polityków obecnej koalicji rządzącej, jeszcze w czasach kampanii wyborczej, o „opiłowaniu katolików”
— ocenił rozmówca Telewizji wPolsce.
A upomnienie się o życie to jeden z głównych katolickich obowiązków w tych czasach cywilizacji śmierci
— dodał.
To są dwie sprawy w jednej. Z jednej strony kwestia wyraźnie antytożsamościowego kursu obecnie rządzących, szkoła, te rozmaite działania, które widać, że mają na celu w mojej opinii przekształcenie polskiej tożsamości tradycyjnej w jakąś tożsamość „nowoczesną”, jak to oni mówią, a z drugiej strony mamy bardzo konkretne działania prawne, które tę tożsamość niszczą i mogą ją zniszczyć, jeśli nie zostaną zatrzymane
— podkreślił przewodniczący KRRiT
Antytożsamościowy kurs mediów komercyjnych jest w Polsce w zasadzie od 1989 r., z nielicznymi wyjątkami i momentem intermedium ośmioletnich rządów Zjednoczonej Prawicy. Natomiast to, co w tej chwili mamy, to że ten napór, walec, przyspiesza po prostu. Ludzie, którzy organizują życie społeczne nie tylko w Polsce, ale i w Europie, chcą przyspieszyć ten proces. Można się tylko domyślać dlaczego. Sądzę, że chodzi o bardzo konkretne plany wynikające z kiepskiej sytuacji gospodarczej Niemiec i podporządkowanie Polski jest po prostu jednym z wielu elementów ratowania niemieckiej gospodarki, a podporządkować Polskę można wyłącznie wtedy, gdy tę część patriotyczną, narodową, katolicką, po prostu wyłączy się z obiegu publicznego
— ocenił Maciej Świrski.
CZYTAJ TAKŻE:
Not. jj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/688577-swirskikatolicy-zaczynaja-byc-obywatelami-drugiej-kategorii