Słynna piosenkarka Britney Spears ujawniła w swojej biografii, że kiedy była w związku z Justinem Timberlake’em, zaszła w nieplanowaną ciążę. Jednak na życzenie muzyka, który nie był gotowy do roli ojca, Spears dokonała aborcji. „Gdybym sama miała podjąć tę decyzję, nigdy bym tego nie zrobiła” – przyznała gwiazda.
Britney Spears dokonała aborcji
Za kilka dni do księgarń trafi autobiografia Britney Spears „The Woman in Me”. Gwiazda opisała swoją drogę na szczyt, ale też zmagania z problemami natury psychicznej oraz kuratelę, którą przez 13 lat sprawował nad nią jej ojciec. Piosenkarka wyznała również, że ponad 20 lat temu zabiła swoje nienarodzone dziecko. Jej ówczesny partner – także słynny piosenkarz Justin Timberlake – „nie był zachwycony ciążą”.
Była to dla mnie niespodzianka, ale nie tragedia. Bardzo kochałam Justina. Zawsze spodziewałam się, że pewnego dnia założymy wspólnie rodzinę. Po prostu wydarzyło się to dużo wcześniej, niż się spodziewałam. Ale Justin zdecydowanie nie był zachwycony moją ciążą. Powiedział, że nie jesteśmy gotowi, aby w naszym życiu pojawiło się dziecko. Że jesteśmy na to o wiele za młodzi
– czytamy we fragmencie opublikowanym przez portal People.com.
Spears: „To jedna z najbardziej bolesnych rzeczy”
Gdyby zależało to tylko ode mnie, nigdy nie zdecydowałabym się na aborcję. Justin był jednak pewny, że nie chce zostać ojcem. Do dziś pozostaje to jedną z najbardziej bolesnych rzeczy, jakich doświadczyłam w życiu
– przyznaje w książce piosenkarka.
Na polskim rynku autobiografia Britney Spears ukaże się 25 października pod tytułem „Kobieta, którą jestem”.
CZYTAJ TEŻ:
— Aborcja zabija dziecko i matkę. Mocne świadectwo kobiety, która to przeżyła
wkt/PAP/People.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/667301-britney-spears-aborcja-to-najbolesniejsze-doswiadczenie