„Na niemieckiej części wyspy Uznam potrzebne są duże inwestycje w infrastrukturę, Polska nam ucieka” - powiedział szef działającej na wyspie Uznam spółki przewozowej Usedomer Baederbahn Joergen Bosse w komentarzu dla „Ostsee Zeitung”.
Bosse ostrzegł, że niemieckim kurortom coraz trudniej konkurować z tymi po polskiej stronie granicy. Dlaczego tak się dzieje?
Polska w ostatnich latach mocno inwestowała. Infrastruktura, hotele, transport, telekomunikacja są częściowo dużo nowocześniejsze i lepsze. Do tego dochodzą różnice w cenach i wystarczająco dużo personelu, aby móc wszystko zrobić dla gości
— podkreślił Bosse.
Tłumy turystów w Świnoujściu
W lipcu na nadmorskiej promenadzie w Świnoujściu trwa szczyt sezonu. Widać tłumy turystów – najczęściej rodziny, seniorzy, pary w średnim wieku. „Większość mówi po niemiecku. Gdyby nie złotówki i polskie nazwy ulic, można by pomyśleć, że jest się po niemieckiej stronie promenady” – opisuje „Ostsee Zeitung” i podkreśla, że „polskie wybrzeże Bałtyku stało się wiodącym punktem turystycznym dla Niemców w Polsce”.
Polskie wybrzeże Bałtyku jest bardzo popularne wśród Niemców, wyprzedza Mazury, Wrocław czy Warszawę
— potwierdził szef polskiego biura turystycznego, działającego w Berlinie.
Według organizacji badawczej Urlaub und Reisen, w ubiegłym roku wakacje w Polsce spędziło 2,7 mln Niemców. Z tego dla 900 tys. z nich wypoczynek miał formę krótkiej wycieczki (do 4 dni), ale dla większości – trwał dłużej. Są już przesłanki, że wynik ten może zostać przekroczony w bieżącym sezonie.
Właściciele biznesów turystycznych z niemieckiej części wybrzeża „powinni czuć się zazdrosny o ten trend, bowiem letni sezon na wybrzeżach Meklemburgii-Pomorza Przedniego jest nadal dość stonowany” – podkreśla OZ.
Doba w dwuosobowym pokoju w 4-gwiazdkowym hotelu w Świnoujściu, w środku sezonu, to koszt 170 euro (760 zł) – w tym wliczone jest śniadanie, możliwość skorzystania z kąpieliska, dyskoteki. Wg szacunków hotelarzy, blisko 80 proc. gości hotelowych to Niemcy.
Ceny hoteli w Polsce nad Bałtykiem pozostają nadal ok. 20-30 proc. niższe, niż po stronie niemieckiej. Ale nie tylko niższe ceny przyciągają klientów – Świnoujście oferuje więcej atrakcji i wakacyjnych rozrywek dla turystów.
To nie tylko kwestia niższych cen
-– potwierdza jedna z turystek z Niemiec, która po polskim wybrzeżu podróżuje z wnuczką.
W Polsce jest wspaniały krajobraz. Jest tu też bardziej przyjazny i uprzejmy personel hotelu
— uważa kobieta.
Świnoujście odczuwa też korzyści z otwartego niedawno tunelu pod Świną – turyści nie muszą już czekać w kolejkach na prom, łatwiej też będzie o krótkie wycieczki na polskie wybrzeże poza sezonem – zauważa OZ.
Polskie wybrzeże to rosnący rynek. Polska zrozumiała, jak szybko i skutecznie inwestować w infrastrukturę turystyczną. Od Polski możemy się nauczyć, jak rozwiązywać działać w naszym kraju, gdzie procedury zatwierdzania inwestycji budowlanych trwają znacznie dłużej
— podsumował Tobias Woitendorf, szef wydziału turystyki Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Reakcja europosłów ZP
Do wypowiedzi niemieckiego eksperta odnieśli się europosłowie Zjednoczonej Prawicy.
Tu jest odpowiedź, dlaczego Niemcy próbowali blokować budowę tunelu w Świnoujściu. Oczywiście tak samo jak przy budowie gazoportu, regulacji Odry, czy zapowiedzi budowy terminala kontenerowego, naszym niemieckim sąsiadom chodzi tylko o ochronę przyrody, nietoperzy, mew i żuczków
— napisał na Twitterze Joachim Brudziński.
Trzeba będzie wymyślić jakieś kolejne problemy „z praworządnością” i zadaniować swoje media oraz partie w Polsce
— podkreślił z kolei Patryk Jaki.
tkwl/dw.com/Twitter/PAP
CZYTAJ TAKŻE: Optymistyczne głosy z Niemiec na temat tunelu pod Świną! „Zupełnie inna dostępność wyspy”; „Będzie on dla nas szansą”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/655137-niemcy-zaniepokojeni-sukcesem-turystycznym-polski