W katastrofie samolotu w Chrcynnie brało udział 14 osób, pięć osób zginęło, osiem zostało rannych (dwie są w stanie ciężkim), a cztery osoby nie doznały obrażeń - poinformowali przedstawiciele PSP i policji.
Do wypadku doszło w Chrcynnie w pow. nowodworskim (Mazowieckie). Jak przekazała sekcyjna Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP, samolot Cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniło się 10 osób.
Dwie osoby są poszukiwane. Prawdopodobnie znajdują się pod konstrukcją hangaru
— dodała. W wypadku zginął pilot Cessny, który miał lecieć sam. Pozostałe osoby według PSP są ranne. Na miejscu pracuje 10 zastępów straży.
Trzech pilotów
Sekcyjna Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP przekazała, że ofiary to osoby, które schroniły się w hangarze przed złymi warunkami atmosferycznymi.
Wiadomo, że każdy człowiek, który wie o tym, że zbliża się burza będzie szukał schronienia w bezpiecznym miejscu. Niestety, ten hangar się takim nie okazał
— powiedziała.
Sprecyzowała, że w samolocie leciało trzech pilotów, jeden z nich zginał, jeden został ranny, a jeden nie odniósł obrażeń.
Dodała, że obecnie nie wiadomo, kim są ofiary.
Pytana o to, czy przyczyną katastrofy mogła być pogoda, odparła, że „jako przypuszczalną przyczynę możemy podawać warunki meteorologiczne”.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/655003-samolot-cessna-uderzyl-w-hangar-piec-osob-zginelo