W weekend pomarańczowe alerty, czyli ostrzeżenia drugiego stopnia, przed upałem mają obowiązywać w całej Polsce z wyjątkiem województw nadmorskich. W centrum kraju może być nawet 36 stopni.
Jak przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej 15 i 16 lipca wskazania termometrów w wielu regionach kraju poszybują powyżej 30 stopni.
Na przeważającym obszarze kraju pogodnie. Przelotny deszcz i lokalnie burze możliwe są tylko na południu Polski. Temperatura maksymalna 15 lipca od 26 stopni na północnym wschodzie do 31 na południowym zachodzie, a 16 lipca od 30 st. na Suwalszczyźnie do 35 st. nie tylko na zachodzie czy południu kraju, ale również w centrum
— zapowiedzieli synoptycy.
Tropikalne noce
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski sprecyzował, że spodziewać się można nie tylko „piekielnego gorąca”, czyli ekstremalnie wysokich temperatur w dzień, ale także tzw. tropikalnej nocy z temperaturą powyżej 20 stopni.
IMGW planuje wydanie ostrzeżeń drugiego stopnia przed upałem dla niemal całej Polski, z wyjątkiem województw nadmorskich. Zgodnie z prognozami strefa ekstremalnego gorąca będzie się przemieszczać.
W zachodniej połowie Polski najgoręcej będzie 15 lipca, a we wschodniej 16 lipca. W niektórych regionach, przede wszystkim w woj. lubelskim i podkarpackim, ostrzeżenia o upałach mają być utrzymane także na początku przyszłego tygodnia.
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/654594-imigw-nadciagaja-piekielne-upaly-i-tropikalne-noce