Wczoraj do krajów pochodzenia Straż Graniczna deportowała ośmiu cudzoziemców. Czterech z nich stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego. W przypadku jednego z wydalonych ustalono związki z terroryzmem - poinformowała PAP rzeczniczka SG por. Anna Michalska.
Michalska przekazała, że chodzi o sześciu obywateli Tadżykistanu i dwóch obywateli Gruzji. Mężczyźni otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu do swoich krajów. Czterech z nich - jak zaznaczyła Straż Graniczna - stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego. W przypadku jednego z wydalonych ustalono związki z terroryzmem. Wśród cudzoziemców były również osoby, które organizowały lub pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusi do Polski.
Pięciu cudzoziemców ubiegało się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium Polski. We wszystkich tych przypadkach Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wydał decyzje o odmowie nadania statusu uchodźcy i odmowie udzielenia ochrony uzupełniającej. Od powyższych decyzji cudzoziemcy złożyli odwołania do Rady do Spraw Uchodźców. Rada utrzymała w mocy decyzje Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców
— powiedziała Michalska
Powroty przymusowe
Cudzoziemcy otrzymali także zakaz wjazdu na terytorium państw strefy Schengen na okres od 5 do 10 lat.
Deportacja została zrealizowana lotem czarterowym z wykorzystaniem samolotu wojskowego i odbyła się we współpracy z 8. Bazą Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach. Koszt deportacji oszacowano na ok. 160 tys. zł.
W tym roku - do końca maja - Straż Graniczna zrealizowała 432 powroty przymusowe do kraju pochodzenia, w tym 228 drogą lotniczą
Za organizację lotów powrotowych z ramienia SG odpowiada Zarząd ds. Cudzoziemców KGSG. W zabezpieczeniu czwartkowego lotu uczestniczyło 18 funkcjonariuszy SG – z Komendy Głównej SG, z Nadwiślańskiego i z Karpackiego Oddziału SG oraz z Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu.
Zagrożenie terrorystyczne
Jedna z deportowanych przez straż graniczną do Tadżykistanu osób miała powiązania z ISIS — poinformował PAP zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
SG poinformowała, że do Gruzji i Tadżykistanu deportowano w czwartek osiem osób.
Straż Graniczna deportowała do krajów pochodzenia osoby, które stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i Polaków. Jeden z wydalonych obywateli Tadżykistanu miał powiązania z organizacją terrorystyczną - ISIS
— powiedział PAP sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Minister w KPRM zaznaczył, że z uwagi na zgromadzone informacje oraz zagrożenia generowane przez cudzoziemców Polska zdecydowała o zobowiązaniu wskazanych osób do opuszczenia polskiego terytorium, a Straż Graniczna zrealizowała te decyzje.
Priorytetem władz Polski było i jest bezpieczeństwo Polaków
— podkreślił Żaryn.
Nie ma i nie może być przyzwolenia na obecność na naszym terytorium osób, generujących zagrożenia. Polska musi wykorzystywać dostępne jej narzędzia, by osoby zagrażające RP były objęte deportacjami
— stwierdził zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Starania o ochronę
Rzeczniczka prasowa SG por. Anna Michalska poinformowała PAP, że do krajów pochodzenia straż graniczna deportowała ośmiu cudzoziemców. Czterech z nich stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego.
W przypadku jednego z wydalonych ustalono związki z terroryzmem
— zaznaczyła.
Michalska podała, że było to sześciu obywateli Tadżykistanu i dwóch - Gruzji. Mężczyźni otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu do swoich krajów. Czterech z nich stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, w przypadku jednego ustalono związki z terroryzmem.
Wśród cudzoziemców były również osoby, które organizowały lub pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusi do Polski
— podała rzeczniczka.
Wyjaśniła, że pięciu ubiegało się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium Polski i we wszystkich przypadkach szef Urzędu ds. Cudzoziemców odmówił nadania statusu uchodźcy i ochrony uzupełniającej, a Rada ds. Uchodźców mimo odwołania od tych decyzji utrzymała je w mocy.
Deportowanym cudzoziemcom zakazano też wjazdu do strefy Schengen na 5 do 10 lat.
Michalska podała, że czwartkową deportację przeprowadzono samolotem wojskowym we współpracy z 8. Bazą Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach. Koszt deportacji oszacowano na ok. 160 tys. zł. Przez pierwsze pięć miesięcy tego roku SG zrealizowała 432 decyzje o przymusowych powrotach do kraju pochodzenia, w tym 228 drogą lotniczą.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/651864-zaryn-wsrod-deportowanych-osob-podejrzany-o-zwiazki-z-isis