W sobotę załogi z bazy w Gdyni przeprowadziły dwie akcje poszukiwawczo-ratownicze; w nocy śmigłowiec Anakonda wysłano do poszukiwania obiektu, którego upadek zaobserwowano w okolicach miejscowości Brzeźno Łyńskie w pobliżu Nidzicy - czytamy w komunikacie DGRSZ. „Zadanie przerwano w związku z negatywnym wynikiem poszukiwań” - podało Dowództwo Generalne na Twitterze.
W komunikacie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, opublikowanym na stronie Wojska Polskiego, czytamy o dwóch akcjach poszukiwawczo-ratowniczych przeprowadzonych w sobotę przez załogi SAR (Search and Rescue) z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach. Jak przekazano, w nocy śmigłowiec W-3WARM Anakonda wysłano do poszukiwania obiektu w okolicach Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie).
Świadkowie: „Długi wystrzał, przeciągły”
Dziennikarze Radia Zet opisują, że rozmawiali ze świadkami, którzy przekonują, iż o północy z soboty na niedzielę w Brzeźnie Łyńskim w okolicy Nidzicy, „w promieniu wielu kilometrów słyszalny był huk przypominający wybuch lub wystrzał”.
Długi wystrzał, przeciągły, podobny do petardy, ale znacznie silniejszy
— czytamy na stronie portalu radiozet.pl.
Wyszłam przed dom i zobaczyłam zastępy straży pożarnej i policję, wymieniliśmy kilka zdań. Potwierdzono moje przypuszczenia, że to był jakiś wystrzał. Podobno osoby zgłaszające widziały jakąś łunę, jakby ogień, ja tego nie widziałam, tylko słyszałam. Służby chciały się zorientować, gdzie to było. Zebrali się i pojechali w stronę lasu i jeziora. Ujadające psy obudziły mnie znowu koło drugiej w nocy. Usłyszałam odgłos helikoptera, który dosyć nisko latał nad wsią, miał światła penetrujące okolicę i robił duże koła, latając od jeziora do wsi
— zrelacjonowała jedna z mieszkanek Brzeźna Łyńskiego.
Akcja poszukiwawcza
To właśnie o tym zdarzeniu mowa w komunikacie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
O godz. 0.43 załoga dyżurna SAR pełniąca dyżur ratowniczy na lotnisku 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach, otrzymała zadanie poszukiwania obiektu, którego upadek zaobserwowano w okolicach miejscowości Brzeźno Łyńskie w pobliżu Nidzicy
— przekazano w komunikacie.
Jak podkreślono, śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3WARM Anakonda wystartował o godzinie 1.02 i po godzinie lotu osiągnął rejon poszukiwań.
Po pół godzinie poszukiwań zadanie przerwano na polecenie służb koordynujących akcję. Śmigłowiec powrócił na macierzyste lotnisko Oksywie o godz. 3.20
— czytamy w opisie pierwszej z przeprowadzonych akcji.
Urządzenia nie zarejestrowały żadnego obiektu
Na Twitterze Dowództwa Generalnego poinformowano, że „Zadanie przerwano w związku z negatywnym wynikiem poszukiwań”.
Informujemy, że urządzenia cywilne i wojskowe nie zarejestrowały żadnego obiektu
— przekazano.
CZYTAJ TAKŻE: Żołnierze WOT nadal szukają balonu z Białorusi w miejscowości Kaleje. Były także nieoficjalnie doniesienia o znaleziskach
olnk/PAP/Twitter/radiozet.pl/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/647685-poszukiwania-kolejnego-obiektu-jest-komunikat-wojska