Jestem osobiście zwolennikiem kary śmierci, ale ona została zniesiona w całej Europie. W tych okolicznościach, w których działamy, powinniśmy zdecydowanie wzmocnić te zapisy Kodeksu karnego, które mówią o znęcaniu się nad dziećmi – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Morawiecki zwolennikiem kary śmierci
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się w środę do śmierci ośmioletniego Kamila i polecił ministrowi sprawiedliwości bardzo pilne zajęcie się tematem podwyższenia kar za znęcanie się nad dziećmi.
To nie może być tylko złość, smutek i frustracja, tutaj przede wszystkim trzeba tak zmieniać system, usprawnić wszystkie możliwe procedury, wszystkie możliwe działania wszystkich instytucji, żeby do takich tragedii nie dochodziło
— powiedział w środę premier.
Jestem osobiście zwolennikiem kary śmierci, ale ona została zniesiona w całej Europie. W tych okolicznościach, w których działamy powinniśmy zdecydowanie wzmocnić te zapisy Kodeksu karnego, które mówią o znęcaniu się nad dziećmi, nad niewinnymi, po prostu nad drugim człowiekiem, a w szczególności znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem
— powiedział.
Polecił ministrowi sprawiedliwości bardzo pilne zajęcie się tym tematem.
Nawet w te dolne granice widełek kary, które bandyta, zwyrodnialec powinien ponieść, są zupełnie za niskie. Pół roku chyba czy kilka miesięcy w tym pierwszym paragrafie, a w drugim paragrafie jeden rok. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem? Co to jest za świat w ogóle? To powinna być dużo wyższa kara dla takich potworów
— podkreślił.
Tutaj zawiódł czynnik ludzki, zawiodły instytucje
— zaznaczył premier.
„Dzieci trzeba chronić w sposób szczególny!”
Kara powinna być zdecydowanie wyższa dla takich potworów - napisał w środę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do śmierci maltretowanego przez ojczyma ośmioletniego Kamila z Częstochowy. Dodał, że kara musi być surowa, odstraszająca i adekwatna do czynu.
Miejsce zwyrodnialców krzywdzących najsłabszych jest w więzieniu. Kara musi być surowa, odstraszająca i adekwatna do czynu! A dzieci trzeba chronić w sposób szczególny! Kary dla najgorszych zwyrodnialców są zdecydowanie za niskie. Co to za świat, gdy za tortury dziecka idzie się do więzienia na krócej niż za oszustwa? Dlatego osobiście jestem za przywróceniem kary śmierci dla najbardziej brutalnych przestępców!
— czytamy na oficjalnym koncie facebookowym premiera.
Zdaniem premiera „tylko potwór jest w stanie wyrządzić krzywdę, i to tak straszną krzywdę, niewinnemu dziecku!”.
Dzieci trzeba chronić przed potworami! Miejsce takich oprawców jest nie tylko w więzieniu, ale dla przestępstw popełnianych z takim okrucieństwem, z taką premedytacją jestem osobiście za najwyższym wymiarem kary - karą śmierci
— zastrzegł.
Zapewnił, że „nie przyglądamy się biernie, reagujemy błyskawicznie i udoskonalamy przepisy, które tego wymagają”.
Wczoraj Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przegłosował nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Chcemy zdecydowanie wzmocnić działanie artykułu 207 kodeksu karnego i takie poleceniem wydałem również Ministerstwu Sprawiedliwości
— poinformował.
Według Morawieckiego, „kary są dziś za niskie”.
Kara powinna być zdecydowanie wyższa dla takich potworów, którzy są w stanie nie tylko niszczyć życie drugiego człowieka, niszczyć życie bezbronnego dziecka, ale robić to jeszcze z wyrachowaniem, z premedytacją. Dość znieczulicy, dość patrzenia przez palce na przemoc! Miarą naszego rozwoju jako społeczeństwa jest stosunek wobec dzieci i przyszłość, jaką im zapewnimy!
— stwierdził.
Nowelizacja ustawy o przemocy domowej
22 czerwca wejdzie w życie nowelizacja ustawy o przemocy domowej. Zmiana jest rewolucyjna. „Bestialskie morderstwo” małego Kamilka z Częstochowy pokazuje, że przyjęcie nowych przepisów było absolutnie konieczne - powiedziała w środę wiceminister rodziny i polityki społecznej Anna Schmidt.
22 czerwca br. wejdzie w życie ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która w myśl nowych przepisów stanie się ustawą o przeciwdziałaniu przemocy domowej
— mówiła w Poznaniu podczas konferencji prasowej wiceminister Schmidt.
Zmiana jest rewolucyjna. Wprowadziliśmy wiele ważnych przepisów, które mają oddziaływać nie tylko na osoby, które doznają przemocy, ale także na sprawców, czyli osoby, które tą przemoc stosują
— przekazała.
Jak podkreśliła, tragiczna śmierć, a właściwie „bestialskie morderstwo” małego Kamilka z Częstochowy, pokazuje, że przyjęcie tych przepisów było absolutnie konieczne.
Dodała, że do ustawy wprowadzone zostaną nowe rodzaje przemocy, tj. cyber przemoc oraz przemoc ekonomiczna.
Lwia część życia społecznego dzieje się i toczy się w Internecie; Nie ma i nie będzie naszej zgody na hejtowanie kobiet i dzieci, bo to są grupy, które najczęściej padają ofiarą tego rodzaju działalności, na mowę nienawiści w Internecie, na seksualizację wizerunku kobiet i dzieci, na naruszanie publikacją obscenicznych zdjęć intymności, prywatności i kobiecości ani na naruszanie intymności, integralności małoletniego, czyli dziecka
— zaznaczyła wiceminister.
No i oczywiście przemoc ekonomiczna, która jest, a raczej była do tej pory, zjawiskiem niedoszacowanym, nie było o niej mowy w ustawie, a wiemy, że ten problem dotyka sporej części kobiet
— mówiła.
Sytuacja, w której partner, mąż ogranicza drastycznie środki na prowadzenie domu, wychowanie dzieci, a nawet potrzeby osobiste, to już jest przekroczenie granicy między oszczędnością budżetu domowego, a przemocą ekonomiczną
— dodała.
Szmidt przekazała również, że do ustawy wprowadzone zostaną programy psychologiczno-terapeutyczne, które będą miały na celu „naprawianie” sprawców przemocy i przywracanie, jeśli jest to jeszcze możliwe z terapeutycznego punktu widzenia, ich relacji z rodziną, środowiskiem, w którym żyją.
Jak pokazują dane MRiPS, do tej pory w 2021 roku tylko 10 proc. sprawców przemocy wzięło udział w programach terapeutycznych.
To powoduje recydywę
— podsumowała.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/645953-bedzie-zaostrzenie-kar-za-znecanie-sie-nad-dziecmi