„A Ojciec Święty to wielki Polak. Uczył nas, jak mamy postępować” – mówiła stuletnia uczestniczka Narodowego Marszu Papieskiego w Warszawie.
Podczas Narodowego Marszu Papieskiego jeden z reporterów poprosił o opinię grupę kobiet, która przebywała na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Musimy być Polakami. Nawet choćby człowiek nie wiem jaki był, ale Polski nie można zdradzać, nie można Polski plugawić
– powiedziała stuletnia uczestniczka Marszu.
A Ojciec Święty to wielki Polak. Uczył nas, jak mamy postępować. Był wielkim Polakiem, musimy go uczcić. Raz go chcieli zabić, a teraz świętości jego nie szanują. Musimy pokazać, że jesteśmy Polakami
– dodała.
„Jak można tu nie przyjść?”
Druga z uczestniczek zapytana o przyczyny swojego udziału w Marszu, odparła:
Przecież jesteśmy Polkami, to ja można tu nie być? Jak można tu nie przyjść? Przecież jesteśmy Polkami i Polakami.
Pytana o to, czy jej udział w Marszu oznacza działanie w kontrze wobec materiału TVN, powiedziała:
W żadnej kontrze. To jest polska przyzwoitość. Nie wolno nie być tu dzisiaj. Mogę jeść suchy chleb, byleby to był polski chleb, Polak wypiekał i żeby mnie Niemiec nie był kolbą, tak jak skatował moją matkę, gdy stała po chleb. I żeby Rosjanin nie przystawiał mi pistoletu do głowy, bo mojej matce przystawiał. (…) Tu nie trzeba wielkich słów i popisów oratorskich. Tu trzeba być Polakiem. Aż i tylko.
CZYTAJ TEŻ:
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/641100-piekne-swiadectwo-stuletniej-uczestniczki-marszu-papieskiego