„Proszę, tylko się nie poddawaj; jestem dumna ze swojego mądrego i niezłomnego ojca” - napisała w liście 13-letnia Rosjanka Masza, córka Aleksieja Moskalowa, skazanego we wtorek na dwa lata więzienia za „dyskredytację armii”. Wcześniej mężczyźnie odebrano prawo do opieki nad dziewczynką, ponieważ narysowała w szkole antywojenny obrazek.
Treść listu opublikowała w środę rosyjska redakcja BBC. Jak poinformowano, Aleksiej Moskalow poprosił swojego adwokata, by przekazał list mediom.
„Zawsze cię popieram i (uważam), że postępujesz we wszystkim właściwie”
Cześć, tato. Bardzo cię proszę, nie choruj i nie denerwuj się. Ze mną wszystko dobrze. Bardzo cię kocham. Wiedz, że nie jesteś niczemu winien, zawsze cię popieram i (uważam), że postępujesz we wszystkim właściwie. (…) Dziękuję za wszystko, co dla mnie robisz
— napisała w liście Masza.
Tatusiu, jedna pani pisała do mnie, że trzeba wierzyć, mieć nadzieję i kochać, ponieważ zwycięża tylko ten, kto potrafi (zachowywać się w ten sposób). (…) Wierz, miej nadzieję i kochaj
— zaapelowała dziewczynka do swojego ojca.
Kiedyś usiądziemy przy stole i będziemy to wszystko wspominać. (…) Gdy wreszcie się spotkamy, podaruję ci duży prezent. (…) Dam tobie, najdzielniejszemu człowiekowi na świecie, wisiorek z pacyfą, antywojennym symbolem. Jesteś moim bohaterem
— zakończyła córka Aleksieja Moskalowa.
Kara za „antyrosyjski” pacyfizm
Rosjanin został skazany na karę więzienia przez sąd w obwodzie tulskim w zachodniej części kraju. Mężczyzna nie był obecny na ogłoszeniu wyroku, ponieważ uciekł z aresztu domowego, w którym przebywał na mocy decyzji sądu. Wyrok zapadł na podstawie artykułu kodeksu karnego dotyczącego „dyskredytacji armii”, wprowadzonego w Rosji po rozpoczęciu jej agresji na Ukrainę.
Na początku marca córka Moskalowa trafiła do ośrodka opiekuńczego za narysowanie w szkole antywojennego obrazka, a na jej ojca, który samotnie ją wychowuje, nałożono areszt domowy. Podstawą do tego były pacyfistyczne komentarze publikowane przez mężczyznę w mediach społecznościowych.
Rysunek Maszy z kwietnia 2022 roku przedstawiał kobietę z ukraińską flagą osłaniającą dziecko przed pociskami. Znalazły się tam również napisy „Nie dla wojny” i „Chwała Ukrainie”. Następnego dnia po Aleksieja Moskalowa i jego córkę przyjechała policja. Mężczyzna zdążył napisać w komentarzu w sieci społecznościowej: „Rosyjska armia. Gwałciciele są obok nas”. W ich domu przeprowadzono wówczas rewizję.
CZYTAJ TAKŻE:
rdm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/640431-rosja-2-lata-wiezienia-za-pokojowe-komentarze-w-internecie