Wydaje mi się, że PiS tak „podciągnął” polską gospodarkę, do takiego poziomu, że trudno uznać, aby to zadośćuczynienie było stratą dla państwa. Pieniądze, które nam są przekazane na pewno zostaną w Polsce i zostaną wydane na bliskie nam cele polityczne - mówi legendarny działacz opozycji antykomunistycznej, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ „Solidarność” Andrzej Gwiazda w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy: 1,3 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania dla Andrzeja Gwiazdy za aresztowanie w latach 80-tych
Legendarny opozycjonista odnosi się do kwestii wyroku Sądu Najwyższego, który zasądził dla niego 1,3 miliony złotych odszkodowania za krzywdy doznane z rąk służb bezpieczeństwa w okresie PRL. Prawomocny wyrok Sądu Najwyższego przyznał o 358 tys. zł. więcej zadośćuczynienia Andrzejowi Gwieździe, niż zrobił to Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie.
Zgłosiła się do nas kancelaria, która zaproponowała reprezentowanie nas przed wymiarem sprawiedliwości w sprawie odszkodowań. Kancelaria przekonała nas tym, że to oni znaleźli świadków w sprawie śmierci Piotra Bartoszcze. To właśnie ta kancelaria okazała się bardziej sprawna od systemu sprawiedliwości – znaleźli świadków i udowodnili, że Bartoszcze został zamordowany. Uznaliśmy, że jej udział jest dobrą inwestycją i od tego czasu nie zajmowaliśmy się sprawą
— mówi Andrzej Gwiazda.
Współzałożyciel „Solidarności” uważa, że istotne jest dziś dochodzenie spraw dotyczących zadośćuczynienia za krzywdy, wyrządzane przez komunistyczne służby ówczesnym opozycjonistom.
Wydaje mi się, że PiS tak „podciągnął” polską gospodarkę, do takiego poziomu, że trudno uznać, aby to zadośćuczynienie było stratą dla państwa. Pieniądze, które są nam przekazane, na pewno zostaną w Polsce i zostaną wydane na bliskie nam cele polityczne
— wyjaśnia.
CZTAJ TEŻ:
not. pn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/639390-tylko-u-nas-gwiazda-zasadzone-pieniadze-zostana-w-polsce