Polski autokar w nocy z czwartku na piątek uległ wypadkowi na autostradzie nr 2 między Irxleben a Bornstedt w Saksonii-Anhalt. Policja poinformowała radio MDR SACHSEN-ANHALT, że co najmniej 35 osób zostało rannych, w tym sześć ciężko. Część podróżnych musiała uwalniać z autobusu straż pożarna.
Na miejsce katastrofy przyjechała straż pożarna i lekarze pogotowia ratunkowego. Niektórzy pasażerowie byli uwięzieni. Ranni zostali przewiezieni do pobliskich szpitali - podaje portal stacji MDR.
Uruchomiono publiczne autobusy w ramach komunikacji zastępczej w celu przewiezienia poszkodowanych z miejsca wypadku.
Według wstępnych informacji, autokar, w którym znajdowały się 54 osoby, z nieznanych przyczyn zjechał z drogi około godz. 3. Pojazd przewrócił się na dach.
Na zdjęciach publikowanych w mediach widać leżący na dachu na poboczu drogi autokar i dużą liczbę ratowników na miejsce.
Jak poinformowała PAP Ambasada RP w Berlinie, w wyniku zdarzenia zostało rannych wielu pasażerów, w tym obywatele RP. Według niemieckiej policji, żadna z osób poszkodowanych nie znajduje się w stanie zagrożenia życia.
Autostrada nr 2 prawdopodobnie pozostanie zamknięta przez kilka godzin w kierunku Hanoweru.
Autokar rozbił się około godz. 3.10. Jechał autostradą między Magdeburgiem a Bornstedt, gdy z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z jezdni. Autokar wpadł do rowu i przewrócił się na dach - podała policja w Magdeburgu.
Ambasada RP: według policji żadna z osób poszkodowanych nie znajduje się w stanie zagrożenia życia
Według niemieckiej policji, żadna z osób poszkodowanych nie znajduje się w stanie zagrożenia życia - poinformowała PAP rzeczniczka Ambasady RP w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka.
Od samego zdarzenia służby konsularne Ambasady RP w Berlinie pozostają w ciągłym kontakcie z policją - zapewniła polska placówka dyplomatyczna.
35 osób zostało rannych, w tym 6 ciężko w wypadku polskiego autokaru w Niemczech na autostradzie A2 koło Magdeburga - przekazał w piątek PAP rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Autokar realizował przejazd na trasie z Warszawy do Belgii
Dziś w nocy tj. 10 lutego, o godzinie 3.15, jeden z naszych autokarów realizujący przejazd liniowy na trasie z Warszawy do Belgii, na wysokości Magdeburga uległ wypadkowi. Autokar kilkanaście kilometrów za Magdeburgiem, na autostradzie A2, z nieznanych przyczyn zjechał z pasa autostrady i przewrócił się. Przyczyny tego zdarzenia bada miejscowa policja
— poinformował PAP wiceprezes zarządu firmy Sindbad, Bogdan Kurys.
Autokarem podróżowało 49 pasażerów i 2 kierowców, a ze wstępnych informacji wynika, że wszyscy pasażerowie samodzielnie opuścili autokar.
Według policji, około 20 osobom udzielono pomocy medycznej, w tym 6 osób prawdopodobnie będzie zabranych do szpitala w celu dalszych badań. Autokar zastępczy jest już w drodze, około godziny 8. powinien być na miejscu i zabierze pasażerów w dalszą drogę
— poinformował Kurys.
Pozostajemy w kontakcie z kierowcami oraz ze służbami koordynującymi akcję na miejscu
— zapewnił.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/633769-wypadek-polskiego-autobusu-w-niemczech-jest-wielu-rannych