Jest tak, jak to celnie napisał jeden z internautów: w sprawie Jerzego Owsiaka i jego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powiedziano już wszystko, nikt nikogo nie przekona, i będzie, jak jest jeszcze bardzo długo. Aż do chwili, gdy publiczność spostrzeże, że coś, co miało być oddolną akcją pomocy przerodziło się w medialno-biznesowy spektakl, pełen rytualnych gestów zastępujących zeświecczonej publiczności sferę sacrum. I także w swoisty „pochód 1-majowy III RP”, w czasie którego chyli się głowę przed przewodnikami lewicowo-liberalnego stada.
Jałowość sporu stała się chyba oczywista dla obu stron, może więc nadszedł czas na pytanie zasadnicze: czy WOŚP opłaca się Polsce? Czy jej działalność - patrząc sumarycznie, szeroko - wzmacnia naszą służbę zdrowia, czy też niekoniecznie? Jeśli uznamy WOŚP za jeden z ważniejszych wsporników systemu rządów, który mieliśmy przed 2015 rokiem, to trzeba jednoznacznie stwierdzić, że istnienie WOŚP było wyjątkowo kiepskim interesem”.
Spójrzmy na liczby (które podaję za Zbigniewem Kuźmiukiem): w budżecie na 2023 rok, dochody budżetowe zostały określone na poziome 604,4 mld zł, co oznacza że są one aż o 110% wyższe, niż te zrealizowane w 2015 roku, ostatnim roku rządów PO-PSL. Wówczas wyniosły one 289,1 mld zł. Po niespełna ośmiu latach rządów PiS mamy więc podwojenie dochodów budżetu państwa.
W sferze ochrony zdrowia: wzrost jest także ponad 100 proc.: W 2015 r. państwo przeznaczyło na ten cel nieco ponad 77 mld zł, a w 2023 r. będzie to już 165 mld zł. Tymczasem w trakcie 30 Finałów WOŚP udało się zebrać ponad 1,75 mld zł. Nawet biorąc pod uwagę zmianę wartości pieniądza, są to jednak kwoty symboliczne na tle tego, co na służbę zdrowia wykłada nasze państwo.
Gdyby więc Jerzy Owsiak zamiast wspierać niewydolny system polityczno-gospodarczy III RP wsparł projekt reformy naszego państwa i pomógł w szybszym doprowadzeniu do zmiany, znacznie przyspieszyłby skokowy wzrost dochodów budżetu, i także skokowy wzrost finansowania szpitali i ochrony zdrowia. Byłoby to - z punktu widzenia pacjentów - działanie dużo bardziej skuteczne niż coroczne zbieranie tych stu kilkudziesięciu milionów złotych, w coraz większym stopniu wyciąganych od wielkiego biznesu za pomocą skomplikowanych mechanizmów promocyjnych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/632410-czy-wosp-oplaca-sie-polsce-wyjatkowo-kiepski-interes