W 2022 r. państwa członkowskie UE skierowały do Polski wnioski o przekazanie prawie 6,5 tys. cudzoziemców, którzy nielegalnie dotarli na terytorium UE, a pierwszym krajem, w którym przebywali była Polska - poinformowała rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.
„Do Polski trafiło 501 osób”
Cudzoziemcy, którzy przekroczyli granice UE na polskim odcinku niezależnie od tego, czy złożyli wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce, czy od razu nielegalnie ruszyli w głąb Europy, mogą być przekazani z powrotem do Polski. Najczęściej przekazywani są do Polski przez Niemcy, Norwegię, Francję, Szwecję i Austrię. Wśród przekazanych cudzoziemców - jak podała Straż Graniczna - w 2022 roku dominowali obywatele Iraku.
Osoby, które domagają się, by migrantów spod białoruskiej granicy wpuścić dalej, nie zdają sobie chyba sprawy, że unijne prawo zezwala na ich zawrócenie do Polski
— powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej. Dodała, że takich wniosków w 2022 roku było 6,5 tys.
Pozytywnie rozpatrzono wnioski dotyczące ok. 4,5 tys. cudzoziemców, z czego w rezultacie do Polski trafiło 501 osób. W tym roku planowane jest przekazanie pozostałych cudzoziemców – w pierwszej połowie roku ok. 2,5 tys. Cały czas spływają kolejne wnioski o przekazania
— przekazała PAP por. Michalska.
Według niej cudzoziemcy, którzy rzeczywiście chcą zostać na terytorium naszego kraju, mogą to zrobić bez problemu. Wystarczy, że złożą wniosek o ochronę międzynarodową, który z pewnością zostanie przyjęty.
Jednak takie wnioski składają też cudzoziemcy, którzy próbują otworzyć szlak nielegalnej migracji do innych krajów Europy Zachodniej. Wszczęcie procedury wykorzystują tylko do dostania się na terytorium UE i przy pierwszej lepszej okazji wyjeżdżają dalej
— powiedziała por. Michalska.
W przypadku cudzoziemców, którzy po przekroczeniu granicy do Polski, złożyli wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej lub przekroczyli granice w sposób nielegalny, udając się dalej na zachód Europy (co strona przekazująca udowodniła), to przekazanie tych osób na terytorium Polski odbywa się na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 2013 r.
Przekazania cudzoziemców realizowane są tak szybko, jak to możliwe, a najpóźniej w ciągu 6 miesięcy od wyrażenia zgody na złożony przez inne państwo członkowskie wniosek o przejęcie odpowiedzialności za cudzoziemca
— dodała porucznik Michalska. Wyjaśniła, że każdy przypadek przekazania jest rozpatrywany indywidulanie, nie przyjmuje się osób, jeżeli zostali oddzieleni od innych członków rodziny, przebywających na terytorium państwa przekazującego.
Straż Graniczna zajmuje się organizacją przekazań z/do Polski tylko od strony technicznej je koordynuje. Organem właściwym do rozpatrzenie wniosku od państwa członkowskiego, o przejęcie odpowiedzialności za cudzoziemca jest Urząd do Spraw Cudzoziemców.
Co po przekazaniu do Polski?
Po przekazaniu do Polski, cudzoziemiec może być skierowany do otwartego ośrodka należącego do Urzędu do Spraw Cudzoziemców lub ośrodka strzeżonego podlegającego Straży Granicznej. Czasami jedynie nakłada się na niego obowiązek stawiania się w określone dni miesiąca w konkretnej placówce SG.
O tym, jakie środki zostaną zastosowane wobec cudzoziemca, decyduje rodzaj procedury administracyjnej cudzoziemca na terytorium Polski. Od cudzoziemców zależy, czy chcą dalej ubiegać się o ochronę międzynarodową w Polsce czy nie, czyli w praktyce, czy chcą otrzymać decyzję zobowiązującą do powrotu do kraju swojego pochodzenia. Często składają kolejne wnioski o ochronę międzynarodową
— powiedziała rzecznik SG.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/632399-panstwa-ue-cofaja-do-polski-nielegalnych-imigrantow